Kia Niro drugiej generacji ma te same silniki, ale lepsze parametry

Kia Niro zbliża się do debiutu rynkowego i dostajemy coraz więcej parametrów technicznych. Odmiany PHEV i elektryczna będą miały większe zasięgi.

Nadchodząca nowa Kia Niro stylistycznie jest "zupełnie inną bajką" od poprzednika. Mimo tego układy napędowe pozostaną tylko lekko poprawione. Samochód pokazano już w listopadzie, ale dopiero teraz znamy więcej szczegółów technicznych.

Kia Niro Hybrid zostanie przy starym 1.6

Wersja bez zasilania z sieci będzie miała zupełnie niezmienione parametry. Jednostka 1.6 wraz z elektrycznym wsparciem dostarczać będzie 141 KM.

Znacznie większe zmiany dotyczą odmiany plug-in. Niro PHEV z silnikiem serii Smartstream będzie miało 84-konny silnik elektryczny jako wsparcie oraz inaczej zoptymalizowaną współpracę obu jednostek. To zapewni koreańskiemu crossoverowi spory wzrost mocy - ze 141 do 185 KM. Jest też większa bateria. Zamiast 8,9 kWh, teraz klienci będą mieli akumulator o pojemności 11,1 kWh (litowo-jonowy). Dzięki temu zasięg zwiększy się do 60 km bez włączania jednostki spalinowej.

KIA Niro EV - silnik słabszy, ale większy zasięg

Niro

Niestety niedużo. Zachowano tę samą baterię o pojemności 64,8 kWh, ale zoptymalizowano układ, dzięki czemu KIA ma przejeżdżać solidne 463 km na jednym ładowaniu. To o 9 km dalej niż poprzednik. Z doświadczenia wiemy, że akurat elektryczne Niro zużywa mało energii i faktycznie pozwala na długie jeżdżenie bez witania się z ładowarką.

Silnik elektryczny zachowano ten sam i również ma 204 KM. Spadł mu jednak moment obrotowy. Poniekąd słusznie, bo przednionapędowa KIA z 395 Nm to było nieco "za dużo". Teraz dysponuje 255 Nm, co powinno poprawić przyjemność z jazdy, zwłaszcza przy dynamicznym ruszaniu.

W samochodzie poprawiono też prędkość ładowania. Od 10 do 80% powinna naładować się w 43 minuty, oczywiście przy użyciu szybkiej ładowarki DC.

Niro drugiej generacji w szczegółach

Na zdjęciach poznaliśmy tylko odmianę EV oraz Hybrid, ale oba samochody będą się nieco różnić wyglądem. Głównie dzięki zmienionemu przedniemu zderzakowi (w EV z klapką kryjącą gniazdo ładowania na środku) oraz dedykowanym felgom.

Niro drugiej generacji bazuje na mocno zmodyfikowanej platformie poprzednika. Zmieniono też nastawy zawieszenia i układ kierowniczego. Crossover będzie nieco większy niż pierwsze Niro. Długość wyniesie 4420 mm, szerokość 1825 mm, a wysokość 1545 mm przy rozstawie osi 2720 mm. To odpowiednio 65 mm, 20 mm, 10 mm oraz 20 mm więcej niż dotychczas. Te dodatkowe centymetry mają być najbardziej widoczne z tyłu, gdzie powiększy się przestrzeń dla pasażerów. Bagażnik będzie miał od 348 litrów (PHEV) przez 451 litrów (Hybrid) aż po 495 litrów (EV). W tym ostatnim przypadku, 20 litrów to frunk, który pojawi się w modelu po raz pierwszy.

Wszystkie model powinny trafić na rynek jeszcze na wiosnę tego roku.