Kombi? Ten segment umiera - i suche dane to potwierdzają
Wygląda na to, że kombi klasy średniej to już bardzo niemodny wariant nadwozia. Na globalnym rynku zostało zaledwie kilka modeli, które sprzedają się słabo.
Statystykę udostępnił na swoim profilu niezastąpiony Felipe Munoz, analityk JATO Dynamics oraz autor bloga Car Industry Analysis. Sprawdził, jak sprzedawały się kombi segmentu D w 2020 na rynkach globalnych. Udostępnione statystyki zostały podzielone na modele "mainstream" oraz "premium"
Kombi segmentu D? To tylko 12 modeli
Mimo uwzględniania chińskich marek w swoich statystykach, okazuje się, że Państwo Środka oferuje tylko dwa modele. I to nie do końca. W sprzedaży światowej mamy zaledwie 12 modeli, przy czym naprawdę jest ich... 10. A część to i tak "spady" z roku 2019. Dlaczego?
Mamy Opla Insignię, który w Chinach oferowany jest jako Buick Regal. Mamy też australijskiego Holdena Commodore, który... również jest Insignią. Te dwa modele zajęły odpowiednio 10 i 11 miejsce w 2020 roku, przy czym w sumie nie przekroczyły 1 550 sztuk. Za nimi znalazł się wyłącznie Hyundai i40 Wagon, którego sprzedano 150 sztuk.
Zaskakujący wygrany
Łącznie sprzedaż kombi klasy średniej na świecie to 401 000 sztuk. To o 234 000 sztuk mniej niż w zeszłym roku udało się sprzedać Toyocie. Samej Camry.
Statystyki sprzedaży aut kombi | Źródło: Car Industry Analysis (Felipe Munoz)
I tu robi się ciekawie, bo niemal połowa sprzedanych kombi to jeden model. Doliczając modele z miejsca 2 i 3 otrzymujemy... 83% całej światowej sprzedaży.
Ten jeden model to, zaskakująco, Subaru Outback. Duże, podniesione kombi znalazło 186 000 nabywców w zeszłym roku, wyprzedzając VW Passata (liczonego wraz z chińskim Magotanem) o 83 000 sztuk. Podium uzupełnia Skoda Superb - czeska propozycja sprzedała się w 47 tys. egzemplarzy.
Dalej jest już tylko przepaść. Kolejne miejsce to, o dziwo, Peugeot 508, ale tutaj mamy tylko 17 000 rejestracji. Pierwszą piątkę zamyka król wszystkich rodzinnych kombi - Ford Mondeo. Zaliczył 43-procentowy spadek i znalazł się za 508-ką. Ale tuż przed Insignią, której sprzedaż siadła jeszcze bardziej, o 55%.
Mimo liftingu, nijak za sukces nie można uznać Renault Talismana. Mamy tu 4 700 sztuk, a więc gorzej niż schodząca z rynku KIA Optima i Mazda 6.
Wszystkie modele (poza 508-ką) zaliczyły spadki sprzedaży i nie ma co liczyć (niestety), że ten trend się odwróci. Za rok będzie jeszcze gorzej.
Czy kombi marek premium coś zmieniają?
Druga statystyka uwzględnia tak popularne i "silne" jeśli chodzi o rozpoznawalność modele jak Audi A4, Mercedes klasy C, BMW serii 3 oraz Volvo V60. I już. Serio. Tyle jest kombi klasy średniej w markach premium. A nie, przepraszam, jeszcze jest Arteon Shooting Brake. To pięć modeli, z których jeden jest mocno naciągany. Model premium, marka nie bardzo.
Czy zmieniają one coś na naszej liście?
Trochę, ale niedużo. W sumie to 252 000 sztuk, ze spadkiem łącznym o 12%. Wzrosło jedynie BMW. Ale i tak zajmuje trzecie miejsce, z wynikiem 65 000 sztuk. Na pierwszym jest Audi A4, ale różnice nie są duże. Między pierwszym, a trzecim miejscem mamy tylko 5 000 samochodów różnicy. O dziwo, choć w którymś momencie kombi stanowiły ponad połowę sprzedawanych wersji nadwoziowych, w niemieckiej wielkiej trójce w każdym przypadku obecnie jest to nie więcej jak 35%.