Autobus wystawi mandat za jazdę buspasem. Komunikacja miejska na straży przepisów

Komunikacja miejska regularnie musi walczyć z zablokowanymi buspasami - zarówno przez auta, które nie powinny się tam pojawić, jak i przez pozostawione na chwilę samochody. W Nowym Jorku opracowano rozwiązanie, które jest odpowiedzią na taki problem. Są nim kamery, które "wystawiają mandaty" obcym pojazdom znajdującym się na buspasach.

Buspasy mają jeden prosty cel - przyspieszyć działanie komunikacji miejskiej. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż zrozumiałym dla mnie jest fakt, że pojazd przewożący ponad 100 osób powinien mieć pierwszeństwo. Oczywiście przydałoby się jeszcze odpowiednie zagęszczenie autobusów i idealny rozkład linii, ale komunikacja miejska nigdy nie jest idealna.

W Nowym Jorku problemem są auta, które skutecznie blokują buspasy. Traktują je jako parkingi lub po prostu nimi jeżdżą, omijając korki. Władze tego miasta wpadły na prosty pomysł, który rozwiązuje wiele problemów.

Komunikacja miejska jako stróż prawa. Autobus wystawi Ci mandat

W 450 autobusach miejskich zainstalowano kamery, które monitorują buspasy. Ich działanie jest banalnie proste - rejestrują każdy pojazd, który znajduje się na drodze komunikacji zbiorowej na buspasie.

Zdjęcia trafiają do specjalnej bazy, gdzie wystawiane są mandaty dla kierowców łamiących przepisy. Oczywiście są pewne wyjątki (typu samochody służb), aczkolwiek to tylko ułamek pojazdów standardowo utrudniających przejazd autobusów.

Kamery weszły do użycia 1 maja w autobusach Bx35, zaś od 30 czerwca będą mogły służyć do wystawiania mandatów. Docelowo do 2024 roku aż 1000 pojazdów zyska takie urządzenia. Tym samym komunikacja miejska sama zadba o przejezdność buspasów. Proste? Proste.

Kamery w autobusach wspierają urządzenia montowane na ulicach

W Nowym Jorku jeszcze niedawno tylko 19% z osób łamiących przepisy dotyczące jazdy po buspasach dostawało mandaty. Zainstalowane w ostatnich latach dodatkowe kamery pozwalają poprawić ten wynik, a nowe urządzenia w autobusach zwiększą przychody do miejskiej kasy.

Komunikacja miejska buspas

Kwoty mandatów nie są wygórowane, aczkolwiek z naszej perspektywy mogą zaboleć. Wahają się one w granicach od 50 do 250 dolarów (od 240 do ponad 1000 złotych).

Działania mające na celu zredukowanie nielegalnego ruchu na buspasach mają sens. Już teraz komunikacja miejska w Nowym Jorku przyspieszyła o 3%, a operator autobusów zakłada, że wynik ten popraw się jeszcze bardziej.

Mieszkańcy wcale nie są zachwyceni. Powód jest jednak poważny

Mieszkańcy Nowego Jorku podkreślają, że przyspieszenie autobusów ma sens, ale woleliby, aby miasto skupiło się na zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa. Chodzi przede wszystkim o metro, gdzie wciąż dochodzi do wielu niebezpiecznych incydentów, napadów i rozbojów. Niestety, jak sami podkreślają, na tym ciężko zarobić - a nawet wręcz przeciwnie, trzeba wyłożyć ogromne pieniądze.

Zdjęcia: AEMoreira042281 (CC BY-SA 4.0), Erik Drost (CC BY 2.0), Raidarmax (CC BY-SA 3.0)