Koreańczycy dalej inwestują w wodór. Nowy Hyundai Nexo wyjechał już na drogi

Wodór może i nie ma przed sobą świetlanej przyszłości, ale wciąż jest na oku wielu producentów. Koreańczycy szykują kolejną generację SUV-a wykorzystującego właśnie to "paliwo". Nowy Hyundai Nexo przechodzi właśnie intensywne testy drogowe przed oficjalnym debiutem.

  • Nowy Hyundai Nexo zyska kolejną generację ogniw paliwowych
  • Zapowiadany zasięg to 700 kilometrów
  • Koreańczycy rywalizują tutaj z Toyotą, która związała się projektem wodorowym z BMW

Wodór budzi niezmiennie wiele wątpliwości. Niektórzy widzą w nim jedyną szansę na rozwój motoryzacji, podkreślając stosunkowo krótki czas tankowania. Inni zaś twierdzą, że to ślepa uliczka - droga, skomplikowana i mało przyszłościowa. Pewne jest jednak to, że ten najpowszechniejszy pierwiastek wciąż zaprząta głowę wielu producentom samochodów. Koreańczycy widzą w nim jedną z przestrzeni wartych eksploracji, a pomoże w tym nowy Hyundai Nexo.

Kolejna generacja SUV-a zasilanego wodorem przechodzi już intensywne testy drogowe. Pod lekkim maskowaniem kryje się gotowe do produkcji auto, które korzysta z całkowicie nowej generacji ogniw paliwowych.

To właśnie one mają sprawić, że nowy Hyundai Nexo będzie bardzo wydajny

Póki co oczywiście specyfikacja tego modelu pozostaje tajemnicą, niemniej Koreańczycy celują w zasięg przekraczający 700 kilogramów. Ma w tym pomóc znacznie wyższa wydajność ogniw, co przełoży się na mniejsze zużycie wodoru w czasie jazdy.

Nowe zbiorniki potencjalnie będą też lżejsze i lepiej rozmieszczone. Taki zestaw powinien umożliwić bardziej komfortową jazdę i lepiej rozplanowane wnętrze.

Hyundai Nexo 2025

Póki co Hyundai stawia na jeden model na wodór. Można go traktować jako swego rodzaju eksperyment, który pozwala zbadać potencjał takiego zasilania. To jednak bardzo trudna przestrzeń z wielu powodów. Po pierwsze - wodór jest piekielnie drogi w produkcji, transporcie i przechowywaniu. Liczba stacji wciąż jest znikoma, a w wielu krajach takie obiekty wręcz się zamyka.

Nowa generacja Nexo będzie też ciekawa wizualnie

Hyundai zbliży ją do gamy IONIQ i do nowego Santa Fe. Dostaniemy bardzo kanciastą bryłę, która będzie ogromną zmianą w zestawieniu z obłym poprzednikiem. Nasi koledzy z motor.es przyłapali ten samochód w akcji podczas testów - rewolucja jest widoczna gołym okiem.

Warto też przypomnieć, że Hyundai inwestuje w wodór od lat. Pierwsze poważne próby podejmowano za czasów modelu ix35 (w roku 2013), który to zyskał taki napęd po raz pierwszy w historii marki.