Kto zarabia najwięcej na jednym samochodzie? Lidera nie da się pobić

Zastanawialiście się kto zarabia najwięcej na każdym sprzedanym samochodzie? Oto liczby, które mogą Was mocno zaskoczyć.

To dość oczywiste, że w branży motoryzacyjnej głównym celem jest wyciąganie jak największej sumy pieniędzy z każdego sprzedanego auta. Wbrew pozorom nie jest to jednak łatwe. Teraz, gdy gospodarka dosłownie zalicza przewrotkę dzięki świetnym pomysłom pewnego polityka (a w zasadzie polityków, po obu stronach oceanu), znalezienie balansu w tym biznesie jest bardzo trudne. Niektórym wychodzi to jednak doskonale. Kto zarabia najwięcej na jednym sprzedanym samochodzie? Odpowiedź jest dość oczywista, ale liczba Was mocno zaskoczy.

Kto zarabia najwięcej? Oczywiście Ferrari. Ta kwota rośnie w ekspresowym tempie

Firma z Maranello wyciąga średnio 136 671 euro z każdego sprzedanego samochodu. Każdego! Oznacza to, że nawet bazowe modele są dla nich bardzo rentowne. Coś niesamowitego. Do tego w 2023 roku było to raptem 117 927 euro. Ten wzrost robi ogromne wrażenie.

Drugie miejsce, pomimo różnych zawirowań, zajmuje Porsche. Różnica jest jednak ogromna. Niemcy notują raptem... 18 142 euro z każdego auta. Tu pojawił się też spadek, gdyż w 2023 roku było to jeszcze 22 747 euro.

kto zarabia najwięcej

Podium zamyka Mercedes. Producent ze Stuttgartu cieszy się kwotą w wysokości 5692 euro. Tu także mamy spadek z 7890 euro w 2023 roku. Na czwartym miejscu jest BMW (4693 euro, spadek z 7229 euro), a piąte miejsce przypadło... Tesli. W 2020 roku ta marka wreszcie zaczęła przynosić pieniądze, a dziś na każdym aucie zarabia średnio 3801 euro. To w dużej mierze zasługa dość starego portfolio, które już się zwróciło i przechodzi tylko mniejsze i większe modyfikacje.

Kogo jeszcze zobaczymy w pierwszej dziesiątce?

W 2024 roku było to Subaru, Toyota, General Motors, Isuzu (!) i Volvo. Nowe cła, które ogłosił Donald Trump, niemal na pewno uderzą w firmy z Japonii, zwłaszcza w Subaru.

Wiemy kto zarabia najwięcej. A jak wygląda dolna część stawki?

Tu nie jest kolorowo. Nissan na przykład na każdym aucie jest o 282 euro do przodu, spadek z 1076 euro w 2023 roku. Stellantis też nie ma powodów do radości, notując 656 euro na plusie (spadek aż z 3627 euro!). Poniżej tysiąca euro notuje także Mazda i Mitsubishi.

Rekordzistami w przepalaniu gotówki są trzy marki: Aston Martin, Rivian i Lucid. Ta pierwsza notuje ponad 18 000 euro straty na każdym aucie. Rivian traci ponad 87 000 euro na aucie, a Lucid... 283 468 euro! To są naprawdę absurdalne wartości.

kto zarabia najwięcej samochody

Z ciekawostek: Xpeng jest na minusie, ale z roku na rok poprawia swoją sytuację. W 2025 lub 2026 roku może więc wyjść na plus, podobnie jak Leapmotor.

Źródło: Car Industry Analysis