Łada Niva jak Toyota RAV4? Nie regulujcie odbiorników, dobrze widzicie
Łada Niva żyje i ma się świetnie. Nie mylcie jej jednak z Ładą 4x4, czyli dawną Nivą. Pokręcone? Co więcej, nowa Niva to dawny Chevrolet - z nową twarzą i nową marką.
Rynek rosyjski jest dość mocno pokręcony. Na przykład Łada Niva występuje wciąż pod znaną nazwą, ale jest zupełnie innym samochodem. Tymczasem stara Niva także pozostaje w sprzedaży i nazywa się po prostu 4x4. Ten nowy model - ale ze starą nazwą - to nic innego jak VAZ 2123, a później Chevrolet Niva. AvtoVAZ stworzył w 2003 roku spółkę joint venture z General Motors, która zajęła się wytwarzaniem właśnie tego jednego modelu.
W tym roku umowa wygasła, a drogi GM i Łady rozeszły się. Rosjanie ponownie mogli więc grzebać przy Nivie. Tym razem jednak poszli "po bandzie", gdyż ta popularna terenówka stała się... Toyotą RAV4.
"Czy mogę spisać Twoją pracę domową? Okej, tylko pozmieniaj coś, aby nikt się nie kapnął."
I tak oto wygląda nowa Łada Niva po spisaniu pracy domowej.
Łada Niva - zdjęcie z Vkontakte.ru
Wygląda znajomo? Dla porównania zobaczcie sobie zestawienie tych dwóch modeli.
Łada Niva i Toyota RAV4
Ktoś ewidentnie zapatrzył się na japoński samochód i w duchu inspiracji przeniósł front do leciwej Łady. Niva II to ciekawa konstrukcja, gdyż tak naprawdę większość podzespołów pochodzi tutaj z modelu, który obecnie nosi nazwę 4x4. Auta te dzielą ze sobą silniki, platformę i napęd.
Niva jest jednak znacznie nowocześniejsza wizualnie. Oferuje także lepsze wyposażenie - na przykład dodano tutaj system multimedialny, który zainstalowano w następujący sposób.
Nie, to nie jest telewizor z kineskopem
Choć tak to wygląda. Sterowanie multimediami ukryto gdzieś za drążkiem skrzyni biegów, a korzystanie z przełączników wymaga dłoni z genetycznie zmodyfikowanymi stawami.
Łada Niva II - co jak co - sprawdza się doskonale w swojej roli. Prosta i pancerna poradzi sobie w każdych warunkach. A tego dokładnie potrzeba ludziom na wschodzie. Normy emisji spalin przegrywają tutaj z użytecznością i prostotą konstrukcji.
Rosjanie nie planują eksportu tego modelu na zachód. Przypuszczalnie oznaczałoby to nie tylko wiele problemów związanych z dopuszczeniem auta do ruchu, ale przede wszystkim pozew od Toyoty. W Rosji prawo działa nieco inaczej, dzięki czemu nowa Łada Niva będzie mogła trollować RAV4, parkując np. przed wejściem do salonu japońskiej marki.