SVJ to mało? Lecimy dalej z alfabetem - Lamborghini szykuje 830-konnego Aventadora SVR

Podobno topową ewolucją Aventadora była model SVJ. Tymczasem wygląda na to, że w Sant'Agata pracują nad jeszcze mocniejszym wariantem - SVR.

W Sant'Agata najwyraźniej (i słusznie nie chcą) się rozstać z silnikiem V12 o pojemności 6,5 litra. I bardzo dobrze. Idealnie pasuje do Lamborghini. A na dodatek jest wolnossący, co w dzisiejszych czasach należy już do rzadkości. Ponieważ następca modelu Aventador zapewne będzie doładowany i pewnie hybrydowy, to stwierdzono, że zrobią odmianę jeszcze bardziej ekstremalną niż Aventador SVJ. Te ma 770 KM i 720 Nm momentu obrotowego, która pozwala rozpędzać się do 200 km/h w 8,6 sekundy. A co, gdyby tak... jeszcze go podkręcić?

Lamborghini Aventador SVR powstaje, wg doniesień jednego z użytkowników forum McLaren Life. Jest on klientem Lamborghini - ma zamówiony model Sian. Ma mieć wolnossący silnik V12 bez doładowania i technologii hybrydowej. Podkręcenie silnika do 830 KM nie powinno być problemem.

Zwłaszcza, że Aventador SVR ma być odpowiednikiem FXX w marce Lamborghini - czyli nie będzie miał homologacji drogowej. Powstanie tylko 40 sztuk, przeznaczonych wyłącznie na tor.

Zwykłe Lamborghini Aventador pozostanie w produkcji do 2024 roku, więc nie powinno dziwić, że powstanie jeszcze kilka pompujących sprzedaż wersji. Nie zdziwiłbym się, gdyby Aventador SVR powstał również jako odmiana drogowa, w jeszcze bardziej limitowanej ilości.

Na zdjęciach Lamborghini Aventador SVJ i Lamborghini Sian.