Jeździł nim Jaś Fasola, możesz jeździć i Ty. Lancia Delta Integrale Rowana Atkinsona trafiła na sprzedaż

Rowan Atkinson ma doskonały gust do aut i zdecydowanie nie lubi trzymać ich w garażu. Co jakiś czas robi też porządki w swojej kolekcji - tym razem pod młotek trafiła Lancia Delta Integrale. To naprawdę zadbany egzemplarz, który będzie wielkim rarytasem dla kolekcjonrów.

Niektórzy aktorzy przeznaczają ogromne pieniądze na ubrania i rezydencje. Inni imprezują, jakby świat miał się skończyć w dowolnie wybranym momencie. Rowan Atkinson tymczasem niezmiennie inwestuje w fascynujące auta - i uwielbia nimi jeździć. Wszyscy doskonale wiemy, że rozbił swojego McLarena F1 (i go odbudował), a Astonem Martinem V8 zasuwał jak szalony. W jego garażu jest też Lancia Delta Integrale, która właśnie trafiła na sprzedaż.

Ten egzemplarz zainteresuje każdego fana marki. Dlaczego? Nie dość, że ma ciekawą kompletację, to jeszcze jego stan techniczny jest naprawdę imponujący.

Rowan Atkinson nie oszczędzał na obsłudze tego auta. Ta Lancia Delta Integrale jest bardzo zadbana

Historia tego konkretnego egzemplarza zaczyna się w Japonii. Tam trafiła jako nowa, w wyjątkowo atrakcyjnej kompletacji. Lakier Lord Blue w połączeniu z jasnym wnętrzem tworzy wyjątkowo atrakcyjny zestaw. Do tego jest to poszukiwana wersja Evo II HF Integrale.

Auto w Japonii przebywało do 2011 roku. Wtedy auto kupił Rowan Atkinson i ściągnął je do Wielkiej Brytanii.

Lancia Delta Integrale Rowan Atkinson

W jego rękach samochód był dopieszczany z roku na rok. Nadwozie solidnie odświeżono, a wnętrze przeszło pełny detailing. Samochód co rok przechodził też przeglądy techniczne, a wszystkie naprawy wykonywano w zasadzie "pro forma". Dzięki temu ta Delta Integrale utrzymana jest w doskonałej kondycji.

Wersja EVO II to jedno z najmocniejszych wydań tego modelu

Dwulitrowa jednostka z turbodoładowaniem generuje tutaj 215 KM i 310 Nm momentu obrotowego. Choć te wartości zdają się być śmiesznie niskie, to warto pamiętać, że mówimy o lekkim samochodzie z napędem na cztery koła.

W efekcie Delta wyciągała setkę w 5,7 sekundy, a prędkość maksymalna przekraczała 200 km/h.

Obecnie kolekcjonerzy poszukują takich aut. Do tego ceny dobrych egzemplarzy osiągnęły już kosmiczny poziom. Tutaj estymowana cena waha się w granicach 65-75 tysięcy funtów, choć istnieje spora szansa, że może być znacznie wyższa. Niektórzy dadzą się jednak pociąć za samochód z taką historią i w takim stanie technicznym.

Źródło: Silvestone Auctions