Lancia chce być jak Mercedes. I to jest świetna wiadomość

Lancia ogłosiła, że wzorem dla niej staje się Mercedes. Nie chodzi jednak o klasę aut, a o coś zupełnie innego - i wszystko wskazuje na to, że strategia Luci Napolitano może być dobrym kierunkiem.

W gęstym portfolio marek koncernu Stellantis miejscami jest naprawdę ciasno. Wystarczy spojrzeć na marki, które noszą metkę "premium". Zalicza się do nich między innymi DS, Alfa Romeo i także Lancia, która jest w swego rodzaju śpiączce klinicznej. Podtrzymywany przy życiu jeden model, do tego dostępny tylko we Włoszech, wciąż notuje rewelacyjne wyniki sprzedaży. Koncern stawia więc na rozwój tej marki, choć będzie to specyficzna strategia.

Lancia jak Mercedes - aczkolwiek chodzi o strategię biznesową

Spokojnie, nikt nie porywa się z motyką na słońce, a włoska marka szykuje bardzo precyzyjny plan działania. Jaki?

Przede wszystkim chodzi o rentowność. To kluczowa kwestia, która zapewni stabilny rozwój przywracanej do życia firmie. Luca Napolitano stawia więc na właściwe wpływy do kasy ponad wolumen samochodów.

Jak chce to osiągnąć? Dzięki idealnemu zapleczu. Stellantis dysponuje szeregiem technologii, które dzięki "podziałowi" na wiele marek stają się tańsze i bardziej dostępne. Jednocześnie nowe konstrukcje z rodziny STLA mają dodatkowo ułatwić tworzenie zaawansowanych technologicznie samochodów.

Kluczem do sukcesu mają być trzy auta. Pierwszym z nich będzie nowy Ypsilon. To wciąż jest jeden z bestsellerów na włoskim rynku. Miałem nawet okazję porozmawiać z ludźmi, którzy niedawno kupili to auto. Dlaczego je wybrali?

Lancia Mercedes

Przede wszystkim z sentymentu do marki. Lancia we Włoszech cieszy się wciąż ogromnym szacunkiem. Do tego, pomimo wieku konstrukcji, chwalony jest wygląd i wyposażenie. Nowe silniki hybrydowe są ekonomiczne, a do tego w wielu miastach we Włoszech zwolniono je z ograniczeń w ruchu w tak strefach zamkniętych, czyli tak zwanych "Zona Traffico Limitato". To obszar ograniczony dla mieszkańców lub dla aut ekologicznych.

Ypsilon będzie też ostatnim samochodem marki, w którym znajdziemy silnik spalinowy. Dwa kolejne już takiego nie dostaną. Będzie to nowa Lancia Delta, czyli efektowny elektryczny kompakt, oraz najprawdopodniej Aurelia, czyli mały SUV.

Lancia nie będzie także "globalna"

O ile DS i Alfa Romeo to marki, które mają działać na całym świecie, o tyle Lancia będzie oferowana wyłącznie w wybranych krajach. Początkowo, obok Włoch, będą to Niemcy i Francja. Później do listy dołączy Hiszpania, Austria, Belgia oraz kraje skandynawskie.

Dzięki takim decyzjom Lancia ma szybko "stanąć na nogi" i odbudować swoją pozycję. Czy to się uda? Mocno trzymam za to kciuki.