I jak tu nie kochać LEGO? Sprawdzam najlepsze motoryzacyjne zestawy
Na widok LEGO zamieniam się w dorosłe dziecko i ślinię się do każdego zestawu. I nie ważne czy są to zwykłe klocki, czy też skomplikowany Technic.
Prawdopodobnie większą część dzieciństwa spędziłem kombinując z klockami LEGO. Różne budowle, miasta i inne wynalazki były na porządku dziennym. Samochody? Takich też nie brakowało - kiedyś nawet zostałem obdarowany zestawem z silnikiem i sterowaniem z pilota. Ileż w tym było radochy, nawet sobie nie wyobrażacie. I przyznam szczerze, że bez wstydu znowu usiadłbym do składania najróżniejszych zestawów. Tym bardziej, że teraz mamy tak szeroki wybór różnych opcji, że jest to wręcz niewiarygodne.
LEGO Speed Champions - na rozgrzewkę
Fenomenalnym pomysłem jest gama LEGO Speed Champions, na którą składają się najróżniejsze kultowe auta lub supersamochody. Zestawy te bazują na "podstawowych" klockach i mają charakterystyczny klimat konstrukcji z LEGO. Małe kanciaste elementy tworzą jednak prawdziwe cuda - takie jak chociażby Porsche 911 Turbo z 1974 roku, Porsche 919 Hybrid, Forda Mustanga Fastback czy Ferrari F40 Competizione. Oczywiście w tej serii znajdziemy też wiele innych aut - na przykład najnowszym dodatkiem jest zestaw z Jaguarem I-Pace w wersji torowej oraz z boldem Formuły E z zespołu Jaguar Racing.
Cuda z LEGO Technic
Półkę wyżej, dla bardziej zaawansowanych i świadomych budowniczych są zestawy LEGO Technic. Seria samochodowa jest tutaj konsekwentnie rozwijana od kilku lat. Co więcej, pasjonaci LEGO mogą tworzyć swoje własne pomysły i zgłaszać je za pomocą specjalnej strony internetowej. Jeśli dana koncepcja zyska dużą popularność, to może zostać wdrożona do regularnej produkcji.
Absolutną furorę zrobiło Bugatti Chiron, które zadebiutowało blisko dwa lata temu. Na premierę tego zestawu LEGO przygotowało wraz z Bugatti model w skali 1:1, który aktualnie krąży po różnych wystawach na świecie. Chiron (ten mieszczący się w pudełku) nie był tanim zestawem, ale zdecydowanie zasługiwał na uwagę. W tym samym duchu stworzono Porsche 911 GT3 RS oraz 911 RSR, które wymagają precyzji i czasu przy składaniu. Najnowszym dziełem LEGO Technic jest z kolei fenomenalny Land Rover Defender.
Ten najnowszy produkt Land Rovera to jeden z bardziej zaawansowanych zestawów tej firmy. Mamy tutaj nie tylko w pełni funkcjonujące zawieszenie, ale też działające dyferencjały, które można odpowiednio przestawiać.
Moim faworytem pozostaje natomiast Mercedes-Benz Arocs, czyli duża wywrotka z własnym ramieniem, chwytakiem i łyżką. Wszystko jest tutaj wiernie odwzorowane, włącznie z 6-cylindrowym silnikiem, wysuwanymi podporami czy zawieszeniem i dwoma skrętnymi osiami. Co więcej, system pneumatyczny pozwala na operowanie żurawiem i skrzynią, zaś dokładając pełne sterowanie z innych zestawów Technic można stworzyć pojazd sterowany za pośrednictwem pilota.
I niech mi nikt nie wmawia, że z LEGO się wyrasta. Po prostu wraz z wiekiem zmieniają się zestawy, które chce się składać. Dodam tylko, że na świecie jest wielu pasjonatów zajmujących się budową swoich własnych zestawów. Niektórzy nawet je sprzedają - najlepszym przykładem jest tutaj Suzuki Jimny, które opisywaliśmy jakiś czas temu.