Lucid radzi sobie świetnie. Tak będzie wyglądał ich najtańszy model

Lucid właśnie wrzucił do sieci zdjęcie swojego trzeciego modelu. Po Ari i Gravity przyszła pora na małego, tańszego crossovera.

  • Lucid właśnie ujawnił, że planuje trzeci model w gamie
  • Będzie to najtańszy model
  • Produkcja rozpocznie się w 2026 roku

Amerykański startup Lucid Motors radzi sobie całkiem nieźle. Choć ich samochody są bardzo oryginalne i na pewno nie tanie, to na rynku stanowią nie lada ciekawostkę, a wrażenia z jazd są pozytywne. A póki co na rynku mamy tylko jeden model - liftbacka Air.

W zeszłym roku Lucid pokazał dużego SUV-a Gravity. Ma mieć ok. 700 km zasięgu, do 100 km/h przyspieszać w ok. 3,5 sekundy i... tak naprawdę dopiero jesienią wejdzie do produkcji. Gravity, podobnie jak Air, ma konkurować w klasie luksusowych elektrycznych SUV-ów.

Nowy model będzie tańszy.

Lucid "nr 3" ma kosztować poniżej 50 000 dolarów

Do tego będzie crossoverem. Co oznacza, że marka chce poniekąd rzucić wyzwanie Tesli. Oczywiście, nie ta skala, ale patriotycznie nabywcy elektrycznych crossoverów będą się już zastanawiać.

Co wiemy o nowym aucie?

Na pewno kontynuować będzie linię stylistyczną marki. Miękkie, ale proste linie, bez "przekombinowania". Ale, choć na teaserze nie widać za dużo, będzie dość oryginalnie. Podobnie jak Air, tak i "numer trzy" będzie miał ciekawy, nietypowy tył.

Lucid

W aucie nie będzie też klasycznych klamek, ale za to charakterystyczny dla Lucida front. Choć na udostępnionej grafice jest w cieniu, układ błotników, maski i napisu sugeruje, że znajdziemy tam listwę z logiem, a pod spodem reflektory LED.

Lucid liczy, że cena auta będzie zaczynać się poniżej 50 000 USD. Do tego firma zakłada, że uda jej się przekuć swoje doświadczenie na efektywność samochodu. Co to oznacza? Nowy model ma mieć podobny zasięg co konkurencja, ale przy wykorzystaniu mniejszej, a więc tańszej baterii. Zapewne w założeniach będzie też lepiej wykończony i wyposażony.

Miałem okazję siedzieć w modelu Air i robi świetne wrażenie, jeśli chodzi o konstrukcję wnętrza i jego wykończenie. Mniejszy crossover może okazać się żyłą złota dla firmy.

Na produkcję poczekamy jednak jeszcze trochę. Samochód w całości pewnie zostanie pokazany dopiero pod koniec tego roku, albo w 2025. Produkcja ma ruszyć rok później.