Mansory jak zwykle przegina. Tym razem popsuli Bugatti Chiron

Na pewno mają świetny autoklaw do wyrobu włókna węglowego, ale słowo "umiar" wciąż nie występuje w ich słowniku.

Mansory zbudowało swoją renomę właśnie na szalonych projektach, które są zdecydowanie przesadzone. Złoto, skóra, włókno węglowe, wielkie spoilery i zderzaki - wszystko to sprawia, że auta po tuningu Mansory wyglądają jak małe karykatury. Nie powstrzymuje to jednak klientów przed zakupem takich projektów, gdyż schodzą one jak świeże bułeczki.

W Genewie Mansory zaprezentowało coś z najwyższej półki, czyli mocno zmodyfikowane Bugatti Chiron. Pakiet Centuria dla tego auta całkowicie zmienia jego stylistykę i zgrabną bryłę przyozdabia wielkimi spoilerami, dyfuzorami i innymi elementami, które mają na celu jej zaostrzenie. Cóż, jest to kwestia gustu, ale Chiron po tuningu Mansory przypomina bardziej mobilne działko aniżeli sportowy samochód.

Do wykończenia auta zastosowano kute włókno węglowe. Wykonano z niego elementy maski, dachu, błotników, spoilerów, dokładek zderzaków czy nawet felgi. Wszystkie zmiany nijak oczywiście nie wpływają na właściwości jezdne - są jedynie efekciarskim dodatkiem. Mansory nie podjęło się też żadnych modyfikacji silnika.

Mansory Centuria jest jednym z aut prezentowanych na stoisku tej marki.