Maserati Ghibli Ultima 334 i Levante V8 Ultima gaszą światło. Nie płaczcie za V8
To ostatni raz, kiedy dźwięk silnika V8 wybrzmiewa w autach z Modeny. Maserati Ghibli 334 Ultima i Levante V8 Ultima zamykają historię "widlastych ósemek"
Po latach bliskiej współpracy z Ferrari, silniki tej marki znikają z aut z trójzębem w logo. Choć pewne osoby łączą te dwie marki, to w praktyce firma z Maranello nie ma absolutnie nic wspólnego z grupą Stellantis, która zarządza teraz Maserati. W Modenie podjęto decyzję o przejściu na własne jednostki napędowe. Tu zwrócono się w stronę historii marki i wybrano silnik V6, jako najlepszy i najbardziej adekwatny. Maserati Ghibli 334 Ultima i Levante V8 Ultima są więc pożegnaniem da 3,8-litrowego V8, z wierzgającym koniem na wielu elementach.
Maserati Ghibli 334 Ultima i Levante V8 Ultima gaszą światło. Czas na zmiany
Przez 64 lata Maserati sprzedało ponad 100 000 aut z silnikami V8. Ich historia zaczęła się wraz z modelem 5000 GT i trwa aż do teraz. Rezygnacja z widlastej ósemki jest tutaj głównie uzasadniana ekonomicznie.
Ten silnik Maserati kupuje od Ferrari. W Maranello jest zapotrzebowanie na produkcję własnych jednostek i wytwarzanie ich dla marki z Modeny zabiera cenne moce produkcyjne. Z kolei Maserati ma własne Nettuno, dopasowane do nowych konstrukcji marki.
Maserati Ghibli 334 Ultima żegna się w doskonałym stylu. Oficjalnie ta wersja zyskuje tytuł najszybszej limuzyny na rynku, z prędkością maksymalną wynoszącą 334 km/h. To o 1 km/h szybciej od Bentleya Flying Spur z silnikiem W12.
Dla porównania Ghibli Trofeo, które było punktem wyjścia dla limitowanej serii, osiąga "tylko" 326 km/h. Co więcej, 334 Ultima rozpędza się do setki w 3,9 sekundy, czyli o 0,4 szybciej od Trofeo.
Unikalność tej wersji podkreśla wiele detali. Lakier Scià di Persia połączono z dodatkami w odcieniu Rubino. We wnętrzu znajdziemy z kolei mieszankę koniakowej i ciemnej skóry Ultima Pale Terracotta, oczywiście najwyższej jakości. Na zagłówkach znajdziemy oznaczenia 334, nawiązujące do prędkości maksymalnej. Nie brakuje tutaj także włókna węglowego - w kabinie, a także w wielu elementach nadwozia.
Maserati Levante V8 wykończono z kolei lakierem Nero Assoluto lub Blu Royale - do wyboru
Tutaj także w środku znajdziemy skórę Pale Terracotta, a także szereg detali z włókna węglowego. Na błotnikach znajdziemy napis V8 Ultima, wyraźnie przypominający o unikalnym charakterze tego auta.
Z zakładu w Modenie wyjadą po 103 egzemplarze każdej wersji. Ich cena nie została podana, ale z pewnością do niskich nie należy.