Maserati GranTurismo po retuszu - Gen Alfieri
Czekaliście na produkcyjną wersję zniewalającego auta koncepcyjnego Alfieri? To właśnie dostaliście prezent od Maserati - GranTurismo otrzymało zabieg upodabniający je do Alfieri.
Zaraz... Nie cieszycie się? W końcu możecie odnaleźć namiastkę pięknego Alfieri w seryjnym samochodzie. Czyż nie o to chodziło? Tak, my też spodziewaliśmy się trochę innego scenariusza. Natomiast produkcja Alfieri ruszy najwcześniej w 2020 roku (w 2016 roku koncepcyjne coupe ustąpiło miejsca Levante). Wiemy już też, że na pożegnanie z GranTurismo jest trochę za wcześnie. Właśnie otrzymało retusz, który gwarantuje mu jeszcze miejsce w ofercie włoskiego producenta.
Zaprezentowane przeszło dekadę temu GranTurismo starzeje się z klasą. Zupełnie jak włoska aktorka, której trudno odmówić wdzięku mimo wieloletniego stażu. Niemniej, upływający czas nie oszczędza nikogo i niczego, dlatego w obu przypadkach konieczne są drobne poprawki. GranTurismo po wizycie u chirurga plastycznego wyszło z odmłodzoną twarzą - front włoskiego coupe zdobi teraz heksagonalny grill, który pojawił się wcześniej w zaprezentowanym w 2014 roku aucie koncepcyjnym Alfieri, noszącym imię jednego z sześciu braci Maserati. Inspirowany wspomnianym modelem "nos rekina" to także nowe, większe wloty powietrza o innym kształcie. Przemodelowano także tylny zderzak. Modyfikacje zaowocowały lepszym współczynnikiem oporu powietrza, który wynosi teraz 0,32 Cx zamiast wcześniejszych 0,33 Cx.
Na tym zmiany, na szczęście, się nie kończą - Maserati nie przeoczyło wnętrza, które najbardziej zdradzało wiek konstrukcji. W kabinie na kierowcę i pasażerów będzie czekać zupełnie nowa konsola centralna z elementami wykonanego z kutego aluminium. Inny będzie też drążek skrzyni biegów, ale na pokładzie GranTurismo znalazło się też miejsce dla kilku zdobyczy technologicznych, takich jak zestaw audio Harman Kardon i system infotainment wykorzystujący ekran o przekątnej 8,4-cala, który można sparować ze smartfonami za pomocą Apple CarPlay lub Android Auto.
Jeśli zaś chodzi o stronę mechaniczną odświeżonego GranTurismo, to moc 460 KM dostarczana jest przez ten sam ręcznie składany silnik opracowany przez Ferrari (zaprezentowany w wersji S już w 2008 roku!). Włoska jednostka V8 o pojemności 4,7-litra osiąga maksymalny moment obrotowy wynoszący 520 Nm. Te wartości pozwalają wolnossącemu motorowi na zapewnienie osiągów na poziomie przyspieszenia do 100 km/h w 4,8 s i prędkości maksymalnej wynoszącej 299 km/h. Lżejsze GranTurismo MC osiąga "setkę" w 4,7 s i rozpędza się do 301 km/h.
W ciągu minionej dekady Maserati wyprodukowało sumarycznie 37 000 egzemplarzy GranTurismo i GranCabrio. Samochód po retuszu został odsłonięty przed największą giełdą świata, czyli New York Stock Exchange w Stanach Zjednoczonych.