Maserati Grecale 2023. Z V6 pod maską, ale i jako potężny elektryk
Nareszcie! Maserati Grecale 2023 wreszcie ujrzało światło dzienne. Włosi zaszaleli - pokazali od razu wszystkie warianty, w tym zaskakującego elektryka.
Na ten samochód czekało wiele osób, ale bez wątpienia najbardziej potrzebuje go właśnie Maserati. Marka z Modeny wie, że dobry SUV jest gwarancją sukcesu. Włosi zainwestowali więc dużo czasu i doświadczenia w to, aby ich nowy produkt robił rewelacyjne wrażenie. I tak też jest - Maserati Grecale 2023 zaskakuje w wielu kwestiach. Na dzień dobry dostajemy tutaj dwie jednostki spalinowe i potężnego elektryka z bardzo dużą baterią.
Maserati Grecale 2023 - nowa twarz marki
Design samochodów z trójzębem w logo został zaprezentowany wraz z modelem MC20. Grecale podąża tą ścieżką, choć interpretuje ją na swój własny sposób. Owszem, ktoś zapewne powie, że front i profil przypominają nieco Forda Pumę.
Nie da się jednak ukryć, że w tym wszystkim jest dużo włoskiego stylu i klasycznej elegancji. Marka z Modeny od razu pokazała auto w czterech wydaniach: GT, Modena, Trofeo i Folgore. Tak, elektryk też ujrzał światło dzienne - i jest wielką niespodzianką.
Wróćmy jednak na chwilę do designu. Proste i eleganckie linie są tutaj połączone z krągłościami typowymi dla Maserati. Styliści pod kierownictwem Klausa Busse stworzyli naprawdę ciekawy zestaw, który wpadnie w oko nie tylko fanom włoskiej motoryzacji.
Maserati Grecale Folgore 2023 - instalacja 400V, mocny silnik i bateria oferująca 105 kWh
Zacznijmy od największej niespodzianki, czyli premiery wersji Folgore. Tak, tego nikt się nie spodziewał - Włosi od razu przedstawili wersję na prąd. Co prawda do salonów trafi dopiero za rok, jednak już teraz można ustawiać się po nią w kolejce.
A jest na co tutaj popatrzeć. Silnik generuje 800 Nm momentu obrotowego (czyli zapewne około 400 KM mocy), a bateria oferuje aż 105 kWh pojemności. To powinno być gwarancją naprawdę dobrego zasięgu.
Wersja Folgore wyróżnia się innymi felgami, aerodynamicznym grillem i unikalnym lakierem Rame Folgore, dostępnym tylko w tej wersji.
Poza tym Maserati Grecale 2023 oferuje dwa silniki spalinowe - hybrydową dwulitrówkę i mocne V6
Pierwszy z nich to znana już z Ghibli i Levante jednostka 2.0, którą wspiera zintegrowany z rozrusznikiem silnik elektryczny. Łączna moc sięga tutaj 300 KM, a moment obrotowy to 450 Nm. Zapewni to dobry kompromis pomiędzy osiągami i zużyciem paliwa.
Bez wątpienia będzie to mocny konkurent Porsche Macan w bazowej dwulitrowej wersji - bardzo popularnej wśród klientów marki.
Półkę wyżej znajdziemy topowe wydanie z silnikiem V6, występujące w wersji Trofeo. Sercem jest tutaj trzylitrowy silnik Nettuno, znany z modelu MC20. 523 KM i 620 Nm wędruje tutaj na wszystkie cztery koła dzięki 8-biegowej skrzyni automatycznej ZF.
Osiągi? Setka w 3,8 sekundy i prędkość maksymalna sięgająca 285 km/h robią wrażenie.
Zajrzyjmy do środka, gdzie króluje skóra i... cztery ekrany
Maserati Grecale 2023 ma intrygujący kokpit, stworzony według całkowicie nowej koncepcji projektowania. Postawiono tutaj na cztery wyświetlacze.
Poza cyfrowymi zegarami znajdziemy tutaj dwa ekrany na konsoli centralnej. Czwartym jest zaś cyfrowy zegarek. Szkoda, że zastąpiono tutaj klasyczny elegancki czasomierz.
Włosi obiecują najwyższą jakość wykończenia i montażu. Materiały są dobrane w typowo włoskim stylu, co gwarantuje unikalny charakter w kabinie auta. Wisienką na torcie jest też nagłośnienie, które dostarcza firma Sonus Faber.
Maserati Grecale 2023 nie jest małym autem
Choć wygląda dość "kompaktowo", to jednak daleko mu do takiego samochodu. 4846 mm długości, 1979 mm szerokości, 1670 mm wysokości i rozstaw osi wynoszący 2901 mm sugerują zapas przestrzeni.
Bazą jest tutaj platforma Giorgio, choć gruntownie przebudowana. To ona będzie po części przyszłością Stellantisu, gdyż nowe konstrukcje STLA będą na niej bazowały. Jak widać elektryfikacja nie była tutaj wielkim wyzwaniem.