Mazda 6e 2025 może być mocnym zawodnikiem w Polsce. Kosztuje mniej niż 200 000 złotych
Czy Mazda 6e może wejść na terytorium Tesli Model 3? Patrząc na ceny nie jest to wykluczone. Japończycy pochwalili się pełnym polskim cennikiem tego auta - i nie brakuje niespodzianek!
Marka Elona Muska traci, głównie z powodu jego politycznych oberków, które drażnią ogromną część osób. Volkswagen rozpycha się w Europie, a sprzedaż kluczowych modeli Tesli spada. To idealny moment dla konkurencyjnych firm, aby wykorzystać słabnącego lidera i pokazać się z najlepszej strony. Japończycy wyciągnęli najmocniejsze karty - Mazda 6e 2025 w Polsce ma bardzo dobre ceny, a sama oferta jest banalnie prosta i przejrzysta.
Co oferuje ten samochód, ile kosztuje i jak wygląda jego dostępność? Zobaczcie sami.
Mazda 6e 2025 kosztuje w Polsce od 198 200 złotych. Cała oferta zamyka się w przedziale nieznacznie przekraczającym... 20 000 złotych!
I to może być największy atut tej oferty. Do wyboru mamy dwa warianty Mazdy 6e: standardowy, z baterią 66,8 kWh, oraz Long Range, z baterią 80 kWh. Do tego są dwie wersje: Takumi i Takumi Plus. Obydwie mają kompletne wyposażenie w standardzie - i to bardzo dobre.
Znajdziemy tutaj między innymi nagłośnienie SonyPRO (14 głośników), skórzaną tapicerkę, panoramiczny szklany dach, kamery 360, komplet systemów wspierających kierowcę i wiele innych dodatków. Wariant Takumi Plus dodaje przede wszystkim zamszowo-skórzaną tapicerkę.
Tu warto zaznaczyć jedną rzecz - każda Mazda 6e, niezależnie od napędu i od wyposażenia, ma pompę ciepła. W polskich warunkach będzie to kluczowa rzecz.
Cennik jest naprawdę dobrze skonstruowany. Wersja Takumi kosztuje odpowiednio:
- Mazda 6e Takumi 66,8 kWh: 198 200 zł
- Mazda 6e Takumi Long Range 80 kWh: 203 600 zł
Wariant Takumi Plus jest znieznacznie droższy:
- Mazda 6e Takumi Plus 66,8 kWh: 206 600 zł
- Mazda 6e Takumi Plus Long Range 80 kWh: 212 000 zł
Lista opcji ogranicza się do... trzech pozycji. Jest to lakier metalizowany (3900 zł), lakier metalizowany Premium (4900 zł) i... lakier Premium+ (5900 zł).
Niezmiennie powtarzam, że wersja z mniejszą baterią będzie lepsza. Dlaczego? Wszystko ze względu na moc ładowania. Ta w wersji 66,8 kWh sięga 165 kW. W wersji Long Range, ze względu na inną chemię, jest to raptem 95 kW. W trasie więc bardziej opłacalna jest pierwsza opcja.
Do tego przy mniejszej baterii mamy niższą masę i mocniejszy silnik (258 KM). W wariancie Long Range auto jest nieco cięższe i ma 245 KM. W obydwu przypadkach moc trafia tylko na tylne koła.
Mazda przygotowała też atrakcyjną ofertę dla pierwszych nabywców 6e. Ubezpieczenie AC/OC/NNW kosztuje równo złotówkę. Tym samym mają kolejny argument, który może przyciągnąć ludzi do salonów.