Mercedes-AMG A 45 S wyciska 518 KM. Tak, z dwulitrowej turbobenzyny
Jak się okazuje Mercedes-AMG A 45 S skrywa w sobie ogromny potencjał. Niemiecki tuner Posaidon wycisnął z tego auta... 518 KM!
Nie od dzisiaj wiadomo, że jak AMG bierze się za jakiś projekt, to będzie to coś niesamowitego. Spójrzcie np. na nowy silnik M139. Mucha siada? Nie siada! 416 KM wyciśnięte z silnika 2.0, który na potrzeby wersji AMG zostało obrócony o 180 stopni wokół osi pionowej robi wrażenie. Ale nie na tunerach. Mercedes-AMG A 45 S.
Mercedes-AMG A 45 S od Posaidon wyciska nieco więcej mocy
Jak się okazuje potencjał drzemiący w tej jednostce jest naprawdę ogromny. Posaidon, niemiecka firma tuningowa, odkryła, że da się z tej konstrukcji wydłubać jeszcze kilka dodatkowych koni. Dokładnie 102 KM.
Zmiany nie są jedynie "kosmetyczne". Znajdziemy tutaj nową turbosprężarkę, która serwuje wyższe ciśnienie doładowania. Zoptymalizowano też oprogramowanie oraz dorzucono nowy soft do 8-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni biegów - tak aby lepiej znosiła większe obciążenie.
Efekty są imponujące - 518 KM i 600 Nm to doskonały wynik w kompaktowym hothatchu. Według tunera sprint do setki ma tutaj zajmować zaledwie 3,3-3,4 sekundy, czyli 0 około 0,5 sekundy mniej niż w standardowym modelu.
Co więcej, tuner mówi, że to nie koniec prac nad tym silnikiem
Według firmy Posaidon Mercedes-AMG A 45 S skrywa w sobie jeszcze duży potencjał. Cały czas trwają prace nad pakietem PLUS, który ma zaoferować jeszcze więcej mocy. Być może celem jest rywalizacja z Renntech. Ta firma wycisnęła z A 45 S aż 592 KM przy stosunkowo małych modyfikacjach (ograniczyły się do turbosprężarki, wydechu i oprogramowania).
Ci, którzy boją się tak dużego przyrostu mocy mogą wybrać opcję "bezpieczną". Drobne modyfikacje w oprogramowaniu pozwalają na uzyskanie 460 KM i 560 Nm.
Polubcie ten silnik - może zagościć w Klasie C AMG
Pewne jest to, że nowy Mercedes-AMG Klasy C nie będzie już korzystać z potężnego V8. Mówi się, że jej miejsce zajmie rzędowa szóstka lub właśnie jednostka z Klasy A. Wtedy jednak dostanie ona wsparcie ze strony silnika elektrycznego i układu hybrydowego - potencjalnie typu plug-in. Będzie to ogromna rewolucja w ofercie tego modelu, która z jednej strony może odstraszyć stałych klientów, ale z drugiej przyciągnąć fanów nowoczesnych rozwiązań.