Miejski Rolls-Royce nie istnieje? Bzudra! Tymczasem w Chinach...

Miejski Rolls-Royce i Maybach nie istnieją, nieprawdaż? Nic bardziej mylnego. Można je kupić w Chinach. Nie zmyślamy.

To, że Chińczycy lubią "pożyczać" pewne wzory, nie jest tajemnicą. Co prawda duże marki wypracowały już własny styl, ale różni dziwni mali producenci wciąż cenią sobie europejskie wzorce. Tu mamy wyjątkowy przypadek, gdyż mowa o miejskich elektrycznych mikrosamochodach. I to jakich - może to być Rolls-Royce i Maybach.

Tak, dobrze widzicie. Do tych dziwnych wynalazków przeszczepiono fronty z Ghosta i z Klasy S Maybach. Ba, zadbano nawet o niektóre detale, co jest zaskoczeniem.

Mały Rolls-Royce, czyli "rollsik" i Maybach, czyli "majbaczek"?

Mamy tutaj do czynienia z przedziwnymi elektrycznymi maluchami, które w Chinach są dość popularne w mniejszych miastach. Kosztują bardzo mało (w przeliczeniu na złotówki około 6000 zł) i pozwalają na względnie sprawne przemieszczanie się z punktu A do punktu B.

Maybach Chiny

Tutaj dodatkowo postawiono na dość... unikalny wygląd. Można wybrać taki wynalazek z twarzą Rolls-Royce'a (coś w stylu Ghosta), albo z frontem Maybacha (Klasa S). Tu jednak te podobieństwa się nie kończą.

Chińczycy dodali otwierane pod wiatr tylne drzwi (ukłony dla Rolls-Royce'a) i wnętrze w stylu Mercedesa. Jeśli brakuje Wam tutaj dodatków, to jest wszechobecne ambientowe oświetlenie, są multimedia i... kolory BMW M na wykładzie z tyłu. To naprawdę "międzygatunkowy" wynalazek.

Na szczęście taka chińska motoryzacja nie dociera do Europy

Powody są proste. Po pierwsze - to konstrukcja zrobiona na kolanie, prawdopodobnie rozpadająca się od mocniejszego kopnięcia. Po drugie - mamy tutaj też bardzo prosty napęd elektryczny. O wyglądzie nie trzeba wspominać, gdyż jest fascynującą próbą przeniesienia stylistyki luksusowych aut do małej wydmuszki.

Warto dodać, że takich pojazdów w Chinach jest bardzo dużo. Istnieje wielu małych producentów, tworzących różne dziwne miejskie "pudełka". Na ich bazie powstają także mikrodostawczaki, małe "doki" i różne inne pojazdy do zadań specjalnych.

To może Wam wyjaśniać dlaczego w Państwie Środka jest ponad 120 firm motoryzacyjnych, odpowiedzialnych za produkcję aut. Część z nich specjalizuje się właśnie w takich wynalazkach, które nie mają nic wspólnego z "pełnowymiarowymi" autami.

Źródło: Carscoops