MINI zmieniło nazwę felg "Corona Spoke" na "Power Spoke". Zgadnijcie dlaczego?
Jednym z wyróżników nowego MINI Cooper SE są świetne felgi, które nazywały się do tej pory Corona Spoke. Teraz jednak w katalogach pojawia się nazwa Power Spoke.
Mają odlotowy wygląd i według niektórych przypominają przyciski z konsolowego pada. Co jak co, ale MINI potrafi zaprojektować coś ciekawego. Poza tym producenci coraz rzadziej sięgają po odważne wzory felg, stawiając na bardzo klasyczne rozwiązania. Wzór Corona Spoke oferowany w MINI Cooper SE zdecydowanie wyróżnia się z tłumu, choć teraz występuje pod inną nazwą.
Z Corona Spoke na Power Spoke. Przez... koronawirusa
Społeczeństwo przez najbliższe lata będzie miało ogromną awersję do wszystkich nazw z członem "korona" lub "corona". Na przykład piwo Corona wciąż boryka się ze zdecydowanie gorszą sprzedażą, gdyż ludzie powiązali je z panującym na świecie wirusem COVID-19. To samo tyczy się tych kół. MINI obawiało się, że klienci będą źle patrzyli na taką nazwę, dlatego też zdecydowano się na nagły zwrot akcji.
Power Spoke - to także brzmi nieźle, aczkolwiek spójrzmy na ten temat z nieco innej perspektywy. Czy naprawdę nazwa wzoru kół musi być zmieniana ze względu na pandemię wirusa? Nikt raczej nie powie patrząc w konfigurator "o nie, nie kupię tych kół, ta nazwa do mnie nie przemawia". Jak widać jednak ta niemiecko-brytyjska marka postanowiła podejść do tematu zachowawczo.
Nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z jednymi z najlepszych felg na rynku
Takich wzorów naprawdę brakuje w ciekawych autach. Nieliczni producenci bawią się w takie kombinacje - na przykład FIAT w 500-tce czy Nissan w niektórych swoich japońskich modelach. Jest to jednak rzadkość w naszych czasach, bowiem kiedyś odważne wzory (zwłaszcza w latach 80.) były niemal standardem.