Morgan przeprowadza największy lifting swoich modeli. Nowością są... poduszki powietrzne
Rok 2022 zapukał do drzwi i uznał, że trzeba wprosić się na to podwórko. Morgan wprowadza wielkie modyfikacje do swoich modeli Plus Four i Plus Six. Co nowego znajdziemy na ich pokładzie? Cóż, są to między innymi poduszki powietrzne.
Morgan to jedna z najciekawszych samochodowych manufaktur na świecie. Ta mała firma z Malvern w Wielkiej Brytanii wciąż tworzy klasycznie wyglądające auta w bardzo klasyczny sposób. Niech Was jednak nie zmyli ich sylwetka. Od kilku lat pod tym nadwoziem kryje się nowoczesna technika.
Brytyjczycy stworzyli całkowicie nową architekturę CX-Generation, która jest bazą dla modeli Plus Four i Plus Six. Teraz zostały one dodatkowo poprawione i lepiej wyposażone. Nie są to jednak nowinki, których byście się spodziewali.
Morgan uzbroił swoje auta w uchwyty na kubki i w ESP
Witajcie w XXI wieku. Zapnijcie pasy i cieszcie się podróżą w nowej biznes klasie Morgana. Brytyjska firma uznała, że ich nowe auta można jednak wyposażyć w garść udogodnień.
Pakiet modyfikacji trafi do obydwu oferowanych modeli. Przede wszystkim są w nim poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera - coś, czego do tej pory tutaj nie było.
Nowością jest też ESP. Zestrojono je w wyjątkowo przyjemny sposób, oferując kilka stopni pracy. Dzięki temu zamiatanie tyłem przez mniej doświadczonych kierowców będzie nieco przyjemniejsze i prostsze.
W kabinie znajdziemy z kolei opcjonalne uchwyty na kubki oraz nowe dekory deski rozdzielczej. Ta została wykonana z formowanego aluminium, dostępnego w kilku wariantach kolorystycznych, w tym malowanego pod kolor nadwozia. W desce rozdzielczej wygospodarowano też schowek przed pasażerem.
Kierowca dostał z kolei większy ekran komputera pokładowego
Pokazuje on między innymi cyfrowy prędkościomierz i kluczowe dane, które przydają się podczas jazdy. Spokojnie, analogowe zegary pozostały na swoim miejscu i nie wybierają się na emeryturę. W Malvern nikt takiej rewolucji nie zrobi.
Morgan podkręcił właściwości jezdne swoich modeli
Zarówno Plus Four jak i Plus Six dostały zmodyfikowane zawieszenie, które ma zapewniać większą stabilność podczas szybkiej jazdy. A tymi autami można naprawdę poszaleć, gdyż Plus Four korzysta z 2-litrowej jednostki BMW, oferującej 255 KM i 400 Nm. W Plus Six mamy 3-litrową rzędową szóstkę BMW, generującą 340 KM i 500 Nm.
Dwulitrowy silnik łączony jest z 6-biegowym manualem lub 8-biegowym automatem, zaś jednostka 3.0 dostępna jest wyłącznie z automatem.