Najpopularniejszym elektrycznym modelem General Motors jest Honda. Do czego to doszło?

To nie jest pomyłka. Honda stała się najpopularniejszym elektrycznym produktem grupy General Motors. Wszystko za sprawą modelu Prologue.

  • Honda Prologue to elektryczny SUV dla amerykańskiego rynku
  • Ten model opracowano wspólnie z General Motors
  • Jak się okazuje jest też... najpopularniejszym elektrykiem w gamie GM

Polityka Hondy jest dość zaskakująca. Teoretycznie, przy odpowiednich negocjacjach z General Motors, Honda Prologue mogłaby trafić do Europy. Miałaby tutaj szansę na znalezienie klientów - oferuje spory zasięg i dobre wyposażenie, a do tego nie zawodzi stylistyką. Ten model jest jednak dostępny wyłącznie w USA. Choć trudno go nazwać bestsellerem, to wciąż obecne liczby wystarczają, aby ten samochód... był najpopularniejszym elektrycznym produktem General Motors.

Dla wyjaśnienia: Honda opracowała ten samochód przy współpracy z General Motors. Bazą jest platforma Ultium, znana z takich modeli jak Chevrolet Blazer, czy Cadillac Lyriq. GM odpowiada za produkcję, Honda sprzedaje Prologue w swoich salonach. Proste?

I jak się okazuje Honda Prologue to najpopularniejszy elektryk General Motors. Sprzedaż bije na głowę Chevrolety i Cadillaki

W samym listopadzie sprzedano 6823 egzemplarze modelu Prologue. Jak na skalę rynku, to są to oczywiście znikome liczby. Od początku tego roku do klientów trafiło ponad 25 000 sztuk elektrycznej Hondy. I tu robi się ciekawie, gdyż spokrewniony z nią Chevrolet Blazer notuje zdecydowanie gorsze wyniki.

Honda Prologue

W trzecim kwartale 2024 roku Honda sprzedała ponad 12 600 takich aut. Tymczasem w tym samym okresie Chevrolet Blazer sprzedał się w liczbie 8000 sztuk, a Cadillac Lyriq przekroczył liczbę 7200 pojazdów.

W Europie dostaniemy zupełnie inną gamę elektryków

Zresztą ma ona zastąpić także model Prologue w USA. Honda stworzyła swój elektryczny samochód z General Motors tylko po to, aby zapełnić lukę na rynku. Japończycy inwestują jednak we własne technologie, które mają być jednymi z najwydajniejszych na rynku. Kluczem do sukcesu ma być wykorzystanie doświadczenia z Formuły 1, zwłaszcza w zakresie redukcji masy.

Nowa generacja elektryków ma wejść na rynek w latach 2026-2027 i będzie częściowo wspierana przez współpracę z Nissanem i Mitsubishi. Te marki, wraz z Hondą, opracowują nowy software, który będzie bazą dla wielu elektrycznych samochodów. Istnieje też spora szansa na to, że Honda może w nieodległej przyszłości przejąć Nissana - a to ułatwiłoby wspólne działania na wielu polach.