Nio ET7 rusza na podbój europejskiego rynku. Topowa wersja ma baterię o pojemności 150 kWh
Pod koniec przyszłego roku Chińczycy rozpoczną szturm na Niemcy. Nio ET7 ma być jednym z najatrakcyjniejszych samochodów elektrycznych na rynku. Lista atutów jest tutaj bardzo długa.
Europejskie i amerykańskie marki będą narzucały tempo elektryfikacji motoryzacji? Nic bardziej mylnego - to Chińczycy mają predyspozycje do przejęcia pałeczki i zwiększania szybkości zmian na rynku. Już pod koniec przyszłego roku na rynek europejski trafi Nio ET7. To ciekawie wyglądający samochód elektryczny, który ma ogromne szanse na duży sukces - głównie za sprawą abstrakcyjnego zasięgu jak na samochód elektryczny.
Nio ET7 oferować będzie do 1000 km zasięgu na jednym ładowaniu
Wszystko to za sprawą baterii o pojemności 150 kWh, która ma być dostępna w topowym wariancie tego modelu. Według szacunków chińskiej marki zasięg w tym wydaniu osiągnie (a nawet przekroczy) 1000 km. Poza tym w gamie pojawi się jeszcze wersja 70 kWh (500 km zasięgu) i 100 kWh (700 km zasięgu).
Sercem jest tutaj zestaw dwóch silników elektrycznych, oferujących łącznie 653 KM i 850 Nm momentu obrotowego. Dzięki temu sprint do setki zajmuje 3,9 sekundy, co jest naprawdę imponującym wynikiem.
Nio ET7 pojawi się na rynku w przyszłym roku
Początkowo auto oferowane będzie w Niemczech, gdyż to ten rynek dla Chińczyków jest najważniejszy. Dopiero w kolejnych latach planowana jest dalsza ekspansja, choć tutaj ramy czasowe są bardzo elastyczne i mogą być modyfikowane.
Co więcej, Chińczycy nie wykluczają możliwości inwestycji w fabrykę w Europie. Wszystko zależy od popytu i przyjęcia marki przez klientów na Starym Kontynencie. Do tego lokalną strukturą zarządza Alex Schwartz, doświadczony manager, który odnosił sukcesu w AirBnb, PayPal i eBay.
Chińskie marki mogą zmienić zasady gry na rynku
Dotychczas samochody z Chin uznawane były za "tanie zamienniki" dla innych maszyn. Te czasy są jednak za nami. Sytuacja zmienia się bardzo szybko, a nowe produkty z Państwa Środka nie tylko zaskakują jakością, ale i zastosowanymi technologiami. To właśnie takie auta mogą nadać rytm zmianom w świecie motoryzacji, zwłaszcza w czasach elektryfikacji.
Nio jest tutaj doskonałym przykładem. Inwestycje w nowe technologie baterii i imponujące akumulatory sprawiają, że auta te mogą przekonać do siebie swoimi możliwościami. Reakcję rynku poznamy jednak dopiero w przyszłym roku, a tak naprawdę dopiero 2023 rok będzie kluczowy dla tej firmy.