Nowa Toyota Yaris Cross debiutuje z drugą, mocniejszą odmianą hybrydową

To w zasadzie nie jest lifting. Ale Toyota Yaris Cross na rok 2024 przeszła kilka modyfikacji. Do tego dostała drugą wersję hybrydową.

Na rok 2024 Japończycy przygotowali kilka zmian w swoim przeboju. Toyota Yaris Cross to jeden z najlepiej sprzedających się samochodów w Polsce. W nowej wersji będzie miał więcej wyposażenia, lepsze materiały wykończeniowe, a także więcej silników do wyboru.

Toyota Yaris Cross teraz w wersji Hybrid 130

Mogliśmy się spodziewać tej modernizacji. W końcu ta sama jednostka zadebiutowała też w Toyocie Yaris po liftingu. Yaris Cross dostał więc nową jednostkę 1.5, wspomaganą silnikiem elektrycznym. Modyfikacje objęły nową przekładnię, mocniejszy silnik elektryczny oraz przeprogramowanie komputera sterującego. W efekcie Toyota Yaris Cross ma 132 KM, a moment obrotowy silnika elektrycznego wzrósł ze 141 do 185 Nm. Mały crossover przyspiesza teraz do 100 km/h o 0,5 sekundy szybciej, mocno też poprawiła się elastyczność oraz reakcja na wciśnięcie pedału gazu. Zużycie paliwa powinno pozostać na bardzo zbliżonym poziomie.

Mocniejszego Yarisa Cross dostaniemy tylko w wyższych wersjach wyposażenia, w tym usportowionej GR Sport. Równolegle będzie można też zamówić samochód ze słabszym, 116-konnym silnikiem hybrydowym.

Ważną modernizacją jest wyciszenie. Toyota mocno chwali się zmienionymi materiałami wyciszającymi. Od grubszych szyb (przedniej i bocznych), przed dodatkowe warstwy materiałów w desce rozdzielczej, aż po rozwiązania "systemowe", w komorze silnika.

Now(sz)e wnętrze

Kolejne zmiany objęły wnętrze. Pojawiły się tu nowe systemy multimedialne. Toyota Yaris Cross w standardzie będzie miała centralny ekran o przekątnej 9", a opcjonalnie będzie większy o półtora cala. Pojawią się też nowe, wyraźniejsze zegary cyfrowe na ekranie o przekątnej 12,3".

Toyota Yaris Cross

Zmodernizowane systemy będą lepiej konfigurowalne i będą miały znacznie lepsze parametry. Dodano też bezprzewodową obsługę Apple CarPlay i Android Auto.

Dorzucono też trochę wyposażenia, w tym nowe radary systemów wsparcia oraz... nową kamerę cofania. To świetna wiadomość.

Podobnie jak to, że Toyota najwyraźniej słucha swoich klientów. Oprócz tradycyjnych dla tego rodzaju modernizacji zmian w palecie tapicerek oraz nowych kolorów, zmieniły się też obicia we wnętrzu. Dokładniej rzecz biorąc, dolna część deski dostała miękkie wykończenie.

Klienci będą mogli składać zamówienia na nowego Yarisa Cross w pierwszym kwartale 2024 roku. Wtedy też powinniśmy poznać ceny.

Dla "fanów" pojawi się też Toyota Yaris Cross Premiere Edition. Oprócz bogatego wyposażenia będzie można ją zamówić w dedykowanym kolorze Urban Khaki, z detalami wnętrza nawiązującymi do odcienia nadwozia.