Odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8 już ruszył. Posypią się mandaty?
Odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8 już funkcjonuje. 30 kamer zostało wczoraj uruchomionych i rejestruje przejeżdżające auta.
Nowy odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8 został wprowadzony jako odpowiedź na regularnie pojawiające się w tym miejscu wypadki. Drogowcy i GITD twierdzą, że jest to głównie wina prędkości, dlatego też postawiono na proste i sprawdzone rozwiązanie. Kamery monitorujące wszystkie pasy ruchu rozwieszono na bramownicach, a pomiarem objęto najbardziej "felerne" odcinki.
Odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8 - gdzie go uruchomiono?
GITD wraz z drogowcami postawiło na dwa odcinki. Pierwszy ciągnie się od węzła Bemowo do węzła Konotopa - w obu kierunkach (wschodnim i zachodnim). Drugi wytypowano pomiędzy węzłem Łabiszyńska a Markami (przy zjeździe na Piłsudskiego).
Co ciekawe obydwa te miejsca nie są tymi, w których najczęściej dochodzi do wypadków. Dużo bardziej niebezpieczny jest odcinek ciągnący się pomiędzy zjazdem na ulicę Maczka a zjazdem na Wisłostradę/drugą nitkę mostu Grota. To właśnie tam z reguły widujemy kultowe już "dzwony na S8". gdyż dzień bez stłuczki lub wypadku w tym miejscu niemal nie istnieje.
Przeciwnicy tego odcinkowego pomiaru prędkości zwracają też uwagę na fakt, że pomiar w tym miejscu będzie przez sporą część dnia nieefektywny - głównie za sprawą korków. Wiele osób słusznie jednak zauważa, że te dwa miejsca (a zwłaszcza fragment pomiędzy Bemowem i Konotopą) za sprawą długich prostych zachęcają do mocnego wciskania gazu przez kierowców.
Zdjęcia z odcinkowego pomiaru prędkości na S8 będą trafiały do systemu CANARD
A stąd zostaną przekazane do osób, które na zadanym odcinku przekroczyły średnią prędkość. Warto pamiętać, że od nowego roku wzrosną kwoty mandatów i szybka jazda w tym miejscu może skończyć się boleśnie nie tylko dla ego, ale i dla portfela.
To nie koniec tego typu inwestycji
Główny Inspektorat Transportu Drogowego wytypował 39 nowych lokalizacji dla odcinkowych pomiarów prędkości. Część z nich znajdzie się także na autostradach - A1, A2 i A4. Na tej pierwszej trasie będzie to m.in. odcinek Peplin-Swarożyn, zaś na Dolnym Śląsku fragment pomiędzy Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi.