Omoda pokazała nowego crossovera. Wygląda zupełnie inaczej, niż dotychczasowe modele

W Polsce w ofercie mamy tylko jeden model tej marki (w wersji spalinowej i elektrycznej), ale niebawem ulegnie to zmianie. Zaraz dołączą do niego dwa kolejne SUV-y, a światło dzienne ujrzał właśnie nowy crossover.

Aby być na bieżąco ze wszystkimi samochodami z Chin naprawdę trzeba się napracować. Wystarczy kilka dni przerwy w śledzeniu informacji, a przegapicie wieści o kolejnych nowościach, markach czy premierach. Tempo, w którym Chińczycy wprowadzają samochody, jest wręcz niewiarygodne. Omoda na przykład w najbliższych tygodniach pokaże w Polsce dwa kolejne SUV-y. Ta marka szykuje się też na kolejny duży debiut, gdyż w drodze jest całkowita nowość - Omoda C3.

Ten samochód będzie dużą zmianą, gdyż wykorzysta inną platformę, zyska bardzo odważną stylistykę i ciekawe napędy. Co o niej wiemy?

Omoda C3 będzie odlotowa wizualnie. Miękkie linie zamieni na ostre przetłoczenia

Póki co poznaliśmy jedynie jeden oficjalny zwiastun, który uzupełniono garścią szkiców. To jednak wystarczy aby ocenić kierunek zmian w designie tej marki. Przede wszystkim nowy crossover z Chin będzie wybitnie kanciastym autem, z mocno zaakcentowanymi przetłoczeniami w linii bocznej.

Jest spora szansa na to, że patrzymy na Chery EQ7 po gruntownych zmianach. Obydwa auta mają podobną linię szyb i dzielą ze sobą szereg detali. To wskazywałoby na pokrewieństwo pomiędzy tymi samochodami. C3 ma być jednak autem bardziej wszechstronym, głównie ze względu na napęd.

W ofercie pojawi się zarówno wersja elektryczna, jak i hybrydowa. Oznaczałoby to, że C3 uzupełniłoby ofertę marki (lub zastąpiło Omodę E5), a w przypadku wersji z silnikiem spalinowym dostalibyśmy jakąś formę napędu SHS.

Omoda C3 2026

Jakby więc nie patrzeć może to być jedna z ciekawszych propozycji tej marki, o ile oczywiście rynek przekona się do odważnego designu. We wnętrzu też będzie dużo nowości, gdyż miejsce wąskich ekranów zajmie duży tablet, potencjalnie w stylu tego z Jaecoo. Tutaj będzie jednak ulokowany w sposób zbliżony do obecnego systemu MBUX w Mercedesach Klasy C i S, z "leżącym" ekranem.

Premiera nowej Omody powinna mieć miejsce jeszcze w tym kwartale. Na rynek trafi jednak potencjalnie bliżej przyszłego roku. Póki co pierwszeństwo ma Omoda 7 i 9, czyli większe SUV-y, które będą kluczowe na polskim rynku.