Czy Opel Astra Kombi GSe mnie przekonała? To usportowione kombi ma wszystko. Poza sportem
Opel Astra kombi ma kilka cech, które powodują, że to byłby przebój. Wersja GSe dodatkowo obiecuje sportowe emocje. Ale z tych obietnic, w mojej opinii, się nie wywiązuje.
Na ten test trzeba spojrzeć z dwóch stron. Po pierwsze, Opel Astra kombi to ciekawy samochód rodzinny, który cierpi z kilku powodów, a powinien być sukcesem. Po drugie, to Astra GSe, czyli topowa hybryda, która co nieco obiecuje, jeśli chodzi o sport. A 225-konny silnik i odrębna stylistyka dodatkowo mają podkreślać, że to nie jest ten sam model co "flotowe" edycje.
To zresztą implikuje jedną z podstawowych wad tego samochodu, czyli jego cenę. Mówimy bowiem o Astrze, która kosztuje równe 215 000 zł. Tak, Opel Astra kombi za ponad dwie stówki. Wyposażony prawie kompletnie, to fakt, na liście opcji znajdziemy tylko akcesoria oraz lakiery. Mimo wszystko, można się zastanawiać, czy ten samochód kosztuje odpowiednio.
Bo że wygląda dobrze, to wiadomo. Opel Astra jest samochodem, który w ostatnich latach wyjątkowo "wyszedł". Wersja kombi również jest atrakcyjna, i jak sądzę, jeszcze długo będzie wyglądać dobrze.
Kanciasty, minimalistyczny design może się podobać i wolno się starzeje. A oryginalne felgi, czarne dodatki i zderzaki wersji GSe podkreślają tę stylistykę. Tak, Astra wygląda świetnie. I to mimo białego lakieru.
Opel Astra kombi GSe - TEST. Jak zwykle, mam lepszy pomysł niż Stellantis
Od pierwszych jazd Astrą tej generacji, najbardziej cierpimy na brak jakiejś optymalnej wersji silnikowej. Wciąż uważam, że dla hatchbacka najlepszy jest diesel o mocy 130 KM, z automatyczną skrzynią biegów. Z bliżej nieznanych powodów koncern uznał jednak, że musimy albo męczyć się ze słabszymi silnikami, albo cierpieć na "samochodową nadwagę", kupując hybrydę plug-in.
Tę samą drogę wybrano w przypadku modelu GSe. Mamy tu niedostępną w innych liniach wersję silnika 1.6 Turbo, wspartą jednostką elektryczną. I póki co wszystko się zgadza. Ma 225 KM i pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w 7,6 sekundy.
Dynamika? Zwłaszcza w sportowych ustawieniach jest bardzo dobra. Wspierany prądem silnik zapewnia odpowiedną elastyczność również na autostradzie.
Astra w specyfikacji GSe jest po prostu dynamiczna i jeździ się nią niezwykle przyjemnie. Choć nie oczekujcie po niej sportowych emocji.
Dodatkowo, gdyby tak ograniczyć jej hybrydowość to zwykłego układu? Widzę tu same zalety. 50 km zasięgu na ładowaniu i tak jest osiągalne tylko przy dużych chęciach kierowcy.
A z mniejszą baterią samochód mógłby palić mniejsze ilości paliwa. Byłby znacznie lżejszy, a co za tym idzie, jeszcze chętniej by przyspieszał. Do tego, mógłby mieć mniej ograniczony bagażnik. A przede wszystkim, miałby jakiś sensowny zasięg.
Hybrydowy Opel Astra kombi ma zasięg niemal niczym samochód elektryczny. Przy 40 litrach baku, niezbyt łagodnym apetytem na trasie i przy wykorzystaniu pełnej mocy, możemy liczyć na nieco ponad 400 km zasięgu.
Owszem, jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu w tych silnikach, ale wyniki między 5, a 9 l/100 km i średnio ok. 8 l/100 km po mieście nie jest wynikiem, który robiłby wrażenie.
Zużycie paliwa | Opel Astra kombi GSe |
przy 100 km/h: | 5,2 l/100 km |
przy 120 km/h: | 6,2 l/100 km |
przy 140 km/h: | 8,4 l/100 km |
w mieście: | ok. 8 l/100 km |
Sport bez sportu, czyli stylistyka ponad wszystko
Astra kombi GSe ma być tą najbardziej sportową. Wygląda dobrze, ma mocny silnik, i niezłe osiągi. Do tego zwykły model prowadzi się naprawdę dobrze.
Hybryda Plug-in w wersji kombi ma jednak nieco inny rozkład mas niż hatchback, jest cięższa i w związku z tym wymagałaby nieco większych nakładów pracy na zawieszenie.
Samochody koncernu Stellantis oparte na tej platformie naprawdę wyróżniają się przyjemnym i dość pewnym prowadzeniem. Astra potrafi zaskoczyć. Ale GSe trochę rozczarowuje.
Fakt, prowadzi się dobrze, ale jest, o dziwo, zbyt miękka. Choć wpływa to pozytywnie na komfort jazdy i codzienne użytkowanie, to brakuje jej nieco przy próbach dynamicznych.
W zakręcie samochód idzie po obranej linii, ale zbytnio się kładzie, a duża masa jest wyczuwalna. Przy dynamicznym hamowaniu pojawia się mało przyjemne nurkowanie. Przydałby się też nieco lepiej pracujący układ kierowniczy.
Astra kombi z hybrydą woli potrafi jeździć szybko, ale do tego zupełnie nie zachęca. Duże felgi i niskoprofilowe opony nie przeszkadzają mu w utrzymaniu wysokiego komfortu jazdy, więc przyjemnie jeździ się nią na co dzień.
Zawieszenie nieźle wybiera nierówności, a o dziwo w Oplu nie pożałowano też na wyciszenia. Zarówno te od podwozia, jak i kabiny. Nawet na autostradzie Astra jest dobrze wyciszona i wraz z zawieszeniem składa się na samochód pewny i przyjemny do pokonywania dystansów.
Zwłaszcza, że z przodu kuszą fotele AGR, wyjątkowo wygodne i dobrze zaprojektowane.
Dobre kombi, choć z pewnymi problemami
Niestety, rodzinne, kompaktowe kombi przegrywają z mniej praktycznymi SUV-ami. A wciąż mają coś do zaoferowania. Astra na przykład, niski próg załadunku i wygodny bagażnik ze schowkami w burtach i "łatwoskładanymi" oparciami kanapy.
Jest dość ustawny, choć mógłby być większy - ogranicza go hybryda. Z tego też powodu pod podłogą znajdziemy tylko miejsce na drobiazgi. Ale już nie na kable do ładowania. Za to na pewno schowamy do niego dłuższe bagaże, bo kufer w Astrze ma solidne wymiary "wzdłuż auta". Przy pięciu miejscach to ponad metr.
Niestety, Astra cierpi na problem płyty EMP2. Wąskie tylne drzwi i krótkie siedzisko kanapy. Miejsca jest sporo, ale dostać się do drugiego rzędu nie jest łatwo - jak na rozmiary samochodu.
Poza tym, Astra w topowej specyfikacji nie ma w zasadzie słabych punktów. Wnętrze jest nie tylko estetyczne, ale i ergonomiczne.
Za każdym razem będę podkreślał sensownie zaprojektowane wnętrze z fizycznymi przyciskami klimatyzacji oraz skrótami do najważniejszych funkcji. Także multimedia są nieźle zaprojektowane, estetyczne i przyjazne w użytkowaniu.
Materiały - poza plastikową ćwiartką drzwi są na wysokim poziomie i przyjemne w dotyku. Innymi słowy, to solidny przedstawiciel segmentu, który w najważniejszych punktach ma mało wad.
Opel Astra kombi GSe - opinia i podsumowanie testu
Astra kombi się broni. To świetny samochód, który mógłby być hitem. Ładny, dość praktyczny i dobrze jeżdżący. Problemy wynikają z polityki Stellantisu. Upchnięto tu ciężką hybrydę, co zmniejszyło bagażnik, ograniczyło bak paliwa i wcale nie poprawiło możliwości samochodu. Za to podniosło abstrakcyjnie cenę.
Do tego GSe nie sprawdza się jako usportowiona wersja. Owszem, ma dobre osiągi, ale wersja 180-konna jest niewiele mniej dynamiczna. Ma minimalnie gorsze przyspieszenie, podobny moment obrotowy. Więc dodatkowe 45 KM jest bardziej zabiegiem "marketingowym".
Zbyt miękkie zawieszenie i brak sportowego charakteru pozwalają się zastanawiać, czy nie lepiej wybrać jednak wersję Ultimate (minimalnie lepiej wyposażona, tańsza realnie o ok. 8000 zł), albo GS, za 187 500 zł plus opcje.
Szkoda, bo Astra kombi mogłaby być częstym gościem na drogach, ale suma korporacyjnych decyzji zdecydowanie ograniczy jego popularność. A to naprawdę fajny Opel!
SILNIK | t. benz, R6, 16 zaw. + silnik elektryczny |
---|---|
TYP ZASILANIA PALIWEM | wtrysk bezpośredni |
POJEMNOŚĆ | 1598 cm3 |
MOC MAKSYMALNA | b. 132 kW (180KM); el. 81 kW (110 KM); syst. 165 kW (225 KM) |
MAKS. MOMENT OBROTOWY | b. 250 Nm; el. 320 Nm; syst. 360 Nm |
SKRZYNIA BIEGÓW | automatyczna, ośmiobiegowa |
NAPĘD | przedni |
ZAWIESZENIE PRZÓD | kolumny McPhersona |
ZAWIESZENIE TYŁ | wielowahaczowe |
HAMULCE | tarczowe/tarczowe |
OPONY | 225/40R18 |
BAGAŻNIK | 516/1553 l |
ZBIORNIK PALIWA/BATERIA | 40 l/12,4 kWh |
TYP NADWOZIA | kombi |
LICZBA DRZWI / MIEJSC | 5/5 |
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) | 4645/1860/1474 mm |
ROZSTAW OSI | 2732 mm |
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ | 1746/424 kg |
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM | 750/1400 kg |
ZUŻYCIE PALIWA | 1,2–1,0 l/100 km |
EMISJA CO2 | 26–23 g/km |
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h | 7,6 s |
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA | 235 km/h |
GWARANCJA MECHANICZNA | 2 lata |
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER | 12 lat/3 lata |
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ | (1.2 Turbo) 116 950 zł |
CENA WERSJI TESTOWEJ | 208 500 zł |
CENA EGZ. TESTOWANEGO | 215 000 zł |