Uroczy Citroen AMI stał się teraz wdzięcznym autem z Niemiec

Nie, to nie jest nowe malowanie Citroena AMI. To Opel Rocks-e, czyli dokładnie ta sama maszyna, tylko wyposażona w znaczki marki z Russelsheim.

Mały i uroczy... Opel? Tak, dokładniej Opel Rocks-e. Niemiecka marka pożyczyła od swoich kolegów z Francji mały elektryczny samochód, który może być użytkowany także przez osoby z prawem jazdy AM. Ten ważący 471 kilogramów elektryk to swego rodzaju odpowiedź na Renault Twizy oraz na potrzeby transportowe w wielu dużych miastach. Do tego oferuje przyzwoity zasięg (jak na tak małe auto) i sporą praktyczność.

Na co komu taki Opel Rocks-e?

Odpowiedź jest bardzo prosta. W wielu krajach auta dla osób mających powyżej 15 lat są bardzo popularne. Aixamy, Ligiery i inne tego typu wynalazki są często widywane we Włoszech, Francji i Hiszpanii. Elektryczna alternatywa jest ciekawa z dwóch powodów - po pierwsze, taki wynalazek można "tankować" pod domem, o ile oczywiście w takowym się mieszka. Po drugie, w wielu miastach elektryk oznacza dodatkowe przywileje - na przykład we Włoszech takie samochody mogą wjeżdżać do stref zamkniętych, czyli do Zona Traffico Limitato.

opel.pl

Wróćmy więc do zalet tego auta. Czy takowe w ogóle istnieją? Owszem. Przy długości 2,41 metra manewrowanie to żaden problem. Zasięg na jednym ładowaniu to 75 kilometrów, co w zupełności wystarczy do typowo miejskiej jazdy. I tak dalej się nie zapuścicie tym wynalazkiem, gdyż prędkość maksymalna wynosi zaledwie 80 km/h.

W zestawie z autem przychodzi też trzymetrowy kabel do ładowania. Podpięcie się do bardziej odległego gniazdka nie jest wyzwaniem. I najważniejsze: naładowanie baterii do pełna (ma tylko 5,5 kWh pojemności) zajmuje zaledwie 3,5 godziny.

Do tego do Opla Rocks-e wsiądziecie z obu stron

I nawet zmieścicie w nim zakupy. Jest też gniazdo USB, zamknięta kabina i uchwyt na telefon i butelkę. Krótko mówiąc - do poruszania się po mieście, zwłaszcza zatłoczonym, naprawdę nie trzeba wiele więcej.

Opel Rocks-e

Ciekawostka - Opel Rocks-e trafi do sprzedaży w Niemczech. Do tej pory Citroen AMI oferowany był głównie w południowo-zachodniej Europie. Wszystko wskazuje na to, że Rocks-e będzie sprzedawany w wybranych salonach w innych krajach, być może także w Polsce.