Ostatni Ford Focus ST opuścił fabrykę. Co dalej?
To koniec pewnej ery. Cztery generacje, dziesiątki tysięcy wyprodukowanych aut i miliony kilometrów z uśmiechem na twarzy przechodzą do historii. Ostatni Ford Focus ST zjechał z linii produkcyjnej.
Dokładnie cztery dni temu, 26 września, fabrykę w Saarlouis opuścił ostatni Ford Focus ST. Te dwie magiczne litery towarzyszyły Focusowi od pierwszej generacji, począwszy od świetnego modelu ST170. Drugie wcielenie zyskało pięciocylindrową jednostkę z Volvo, a trzecie dwulitrową turbobenzynę. Schodzący z rynku model korzystał zaś z jednostki 2.3 EcoBoost, zapewniającej naprawdę świetne osiągi.
Dlaczego Ford Focus ST, a także sam Focus i Fiesta, zniknęły z rynku?
Powodem jest marża. Choć są to cenione modele, to wysokie koszty produkcji w Europie w połączeniu z walką cenami o klienta sprawiały, że Ford nie zarabiał na nich pieniędzy. Potwierdził to sam Jim Farley, który w 2024 roku powiedział, że "rynek kocha hatchbacki", aczkolwiek błękitny owal głównie traci na nich.
Co dalej?
Tego póki co oficjalnie nie wiemy. Fabryka w Saarlouis, która produkuje Focusa, zakończy swoje działania w listopadzie. Ford szuka kupca na cały zakład, niemniej póki co chętnych nie ma w kolejce. Podstawowy zespół 1000 osób ma utrzymać zakład w pełnej sprawności, aczkolwiek jest to tylko ułamek z oryginalnego zespołu, liczącego ponad 3500 osób.
Jim Farley zapowiedział zmiany w strategii. Ford postawił na elektryki, które w gamie samochodów osobowych "nie zaskoczyły" na rynku. Póki co najmocniejszą kartą tej marki jest gama Ford Pro, czyli cała oferta pojazdów użytkowych. Tutaj błękitny owal nie oddaje koszulki lidera i trzyma mocną pozycję.
Zgodnie z deklaracjami Farleya, na rynek trafi nowy samochód spalinowy. Póki co nie wiemy o nim zbyt wiele, ale wszystko wskazuje na to, że będzie łącznikiem pomiędzy Pumą a Kugą. Wykorzysta najprawdopodobniej platformę z Kugi, a pod maską znajdziemy różne rodzaje napędu - od benzynowych silników, po hybrydy i elektryka.
Na taki samochód trzeba jednak chwilę poczekać. Na rynek trafi, najprawdopodobniej, dopiero w 2027 roku. W najbliższych miesiącach Ford powinien przedstawić więcej szczegółów na temat tej konstrukcji. Czekamy też na pierwsze zdjęcia zamaskowanych "mułów testowych". Na drogi powinny wyjechać na początku 2026 roku.


