Oto najtańszy nowy Volkswagen. Kłania się styl retro, Niemcy idą w kierunku Renault
Oficjalnie poznamy go w marcu, jednak już teraz Niemcy zapowiadają swój nowy projekt. Przed Wami Volkswagen ID.1 - tani i budżetowy elektryk marki z Wolfsburga, który będzie rywalizować z nowym Renault Twingo. Zresztą francuski samochód można uznać za swego rodzaju inspirację.
- Volkswagen pochwalił się zwiastunem nowego budżetowego elektryka
- Model ID.1 będzie najtańszym samochodem na prąd w ofercie niemieckiej marki
- Na drogi wyjedzie w 2027 roku i będzie pozycjonowany poniżej modelu ID.2
- Stylistyka może nas mocno zaskoczyć
Być może pamiętacie, że niecały rok temu Renault zaproponowało Volkswagenowi wspólne stworzenie taniego budżetowego elektryka. Francuski koncern chciał w ten sposób obniżyć koszty rozwoju nowego Twingo, jeszcze bardziej ścinając jego cenę. Finalnie rozmowy przerwano, a obydwa koncerny poszły swoimi drogami. Niemcy ponoć byli zainteresowani współpracą, ale związki zawodowe mocno protestowały, gdyż nie chciały mieć "francuskiego produktu" w ofercie. Niemniej ziarnko zakiełkowało, a Volkswagen połączył dobre kropki - przed Wami zapowiedź modelu ID.1.
Zacieniony samochód jest prototypem, ale Thomas Schäfer, szef marki, mówi otwarcie: "produkcyjna wersja nie będzie w zasadzie różniła się od tego auta". To bardzo dobra informacja, gdyż dostaniemy najprawdopodobniej zaskakująco przyjemne auto.
Volkswagen ID.1 ma być budżetowym modelem elektrycznym. Czuć w nim inspirację... Renault
Francuski koncern zdecydował się na odważny ruch i swoje małe elektryki "upodobnił" do kultowych modeli. W ten sposób na drogi powróciło Renault 5 (elektryczny odpowiednik Clio) i Renault 4 (odpowiednik Captura). Obydwa auta wyróżniają się z tłumu i urzekają wyglądem, skrywając pod nadwoziem dopracowane rozwiązania. To zresztą wystarczyło, aby jurorzy docenili te projekty - Renault 5 i bliźniacze Alpine A290 zgarnęło tytuł samochodu roku 2025.
Twingo także będzie powrotem do przeszłości w ciekawym wydaniu. Widać, że Volkswagen uznał to za dobry kierunek rozwoju i w przypadku ID.1 poszedł tą samą ścieżką. Mam jednak wrażenie, że sam projekt jest nieco "odkurzonym" autem sprzed kilku lat.
Mowa tutaj o Volkswagenie ID.Life. W 2021 roku Niemcy zaprezentowali zapowiedź małego elektryka na platformie MEB, który miałby być tańszą alternatywą na rynku. Była to pierwsza wersja samochodu, który finalnie przeistoczył się w ID.2. Design ID.Life nie przekonał zarządu, który widział w nim zbyt nowoczesną propozycję.
Być może te 4 lata, sukces Renault i sytuacja na rynku sprawiły, że władze koncernu zaczęły inaczej patrzeć na ten temat. W zwiastunie modelu ID.1 widać inspirację projektem ID.Life, a w bryle czuć nawiązania do starego Golfa i Polo. To może być strzał w dziesiątkę.
Oczywiście Volkswagen ID.1 2027 będzie znacznie mniejszy od ID.2 i pokazanego wcześniej ID.Life
Możemy spodziewać się tutaj samochodu o długości w zakresie 3,6-3,8 metra, plasującego się w segmencie A. Jego rywalem, poza Twingo, będzie więc Hyundai Inster i nadchodząca KIA EV2.
Volkswagen ID.1 wykorzysta platformę MEB Entry, która pojawi się w modelu ID.2. Ta będzie tutaj maksymalnie uproszczona i połączy się z potencjalnie najmniejszą baterią o pojemności około 40 kWh. To i tak powinno zapewnić sensowny zasięg na jednym ładowaniu.
W platformie MEB Entry moc trafia na przednią oś. Liczba koni mechanicznych raczej nie będzie wysoka - osiągi grają tutaj drugorzędną rolę. ID.1 ma być przede wszystkim tanie i oszczędne. Z takim wyglądem ma też szansę faktycznie przyciągnąć sporo osób do salonów.
Oficjalna premiera prototypu odbędzie się już w marcu
Na produkcyjne wydanie tego samochodu poczekamy do końca 2026 lub do początku 2027 roku. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość. Ciekawe jak wówczas będzie wyglądać europejski rynek motoryzacyjny.


