Utopia zrzuca dach. Pagani pokazało swoje nowe dziecko
Wygląda kontrowersyjnie, bez wątpienia - ale nie można nie nazwać jej dziełem sztuki. Przed Wami Pagani Utopia Roadster, czyli "otwarta" wersja nowego dziecka Horacio Paganiego.
Ręczna robota, jakość z najwyższej półki i kontrowersyjny wygląd - tak w skrócie można opisać samochody, które wyjeżdżają z manufaktury z San Cesario sul Parano. Te auta jednych urzekają niezależnie od kompletacji, inni nie są w stanie znaleźć w nich niczego ciekawego. Jedno jest jednak pewne - mechanicznie stanowią dzieła sztuki, a silniki V12 ze stajni AMG to créme de la créme w świecie motoryzacji. Przed Wami Pagani Utopia Roadster, czyli "otwarte" wydanie najnowszego dziecka Horacio Paganiego.
Pagani Utopia Roadster wygląda fenomenalnie. Prezentuje się nawet lepiej, niż wersja coupe
Zmiany są tutaj dośać duże i tyczą się głównie obudowy silnika. Ta zyskała dwa efektownie wyglądające garby, które stanowią część zabezpieczenia kabiny w razie chowania. Pod nimi ukryto też mechanizm składanego dachu.
Nadwozie pierwszego egzemplarza Utopii Roadster imponuje wyeksponowanym włóknem węglowym, które wykończono czerwonym odcieniem nawiązującym do lakieru Dubai Red z Zondy. We wnętrzu z kolei postawiono na skórę, karbon i precyzyjnie cięty metal. Nie brakuje tutaj takich smaczków jak chociażby wyeksponowany mechanizm skrzyni biegów, który można śmiało nazwać wizualnym arcydziełem.
Do wyboru mamy tutaj 7-biegową manualną konstrukcję lub 7-biegową zautomatyzowaną przekładnię. Moc trafia oczywiście na tylne koła, a pochodzi ona z dostarczanej przez AMG jednostki V12 z podwójnym doładowaniem. Ta oczywiście budowana jest ręcznie i oferuje ponad 850 KM. Na osiągi nie można więc narzekać.
Imponującym osiągnięciem jest fakt, że wersja Roadster waży dokładnie tyle samo, co coupe. Dodatkowe wzmocnienia wykonano z tytanu, aby nie zwiększać masy samochodu. Gotowy do jazdy samochód waży raptem 1280 kilogramów. Lżej już się nie da.
Na drogi wyjedzie tylko 130 takich samochodów
Mowa ogólnie o modelu Utopia. Włoska manufaktura będzie produkować ten model przez kilka lat, a cena wyjściowa to 3,1 miliona euro. Jeśli jednak dorzucicie do tego szereg opcji wpływających na indywidualizację wyglądu, to spokojnie wyraźnie podniesiecie tę kwotę. Warto też ustawić się w kolejce, gdyż czas oczekiwania na auto może wydłużyć się do kilku lat.