Peugeot 3008 2024 ma już polski cennik. Między napędami jest wysoki schodek
Nowy Peugeot 3008 2024 ma już polskie ceny. Startujemy od wysokiej kwoty, a różnica między wersjami może mocno zaskoczyć. Zobaczcie ile kosztuje i co oferuje francuski SUV.
Ten samochód otwiera nowy rozdział w historii marki. Francuzi idą w kierunku pełnej elektryfikacji, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z silników spalinowych. Dwa światy pogodzili dzięki platformie STLA Medium, która powstała z myślą o autach na prąd. Można na niej jednak montować jednostki spalinowe - co tutaj zrobiono. Dzięki temu Peugeot 3008 2024 występuje z dwoma napędami. A to pozwoli dotrzeć do szerszego grona klientów.
Warto jednak zauważyć jedną rzecz - pomiędzy tymi wersjami jest przepaść pod kątem mocy i ceny. Co więc oferuje Peugeot 3008 i e-3008 2024, oraz ile trzeba za niego zapłacić?
Peugeot 3008 2024. Jest tu tylko jedna wersja spalinowa
Mówimy o jednostce trzycylindrowej 1.2 w wydaniu mild hybrid. Ta oferuje 136 KM i łączy się z 6-biegową dwusprzęgłową skrzynią biegów. Tym samym dostajemy kompromis pomiędzy osiągami a zużyciem paliwa.
Gamę otwiera tutaj wersja Allure, która oferuje przyzwoite wyposażenie. W standardzie znajdziemy między innymi bezkluczykowy dostęp, kamerę cofania, światła ECO-LED, dwa 10-calowe ekrany we wnętrzu, system Peugeot i-Connect i wiele innych rozwiązań.
Ofertę zamyka wersja GT
Bogatsza wersja GT dorzuca do tej listy czujniki parkowania z przodu i z tyłu, światła LED Matrix, adaptacyjny tempomat, jeden zakrzywiony ekran 21-calowy i bezdotykowe otwieranie pokrywy bagażnika.
Peugeot 3008 Allure kosztuje 169 900 złotych, zaś wersja GT wyceniona została na 186 250 złotych. Na liście opcji znajdziecie między innymi pakiet zimowy, hak holowniczy, dodatkowe systemy bezpieczeństwa i lepsze nagłośnienie.
Peugeot e-3008 2024 ma identyczne wyposażenie, ale jest dużo droższy
Póki co w ofercie debiutuje wersja z akumulatorem o pojemności 74 kWh i z 210-konnym silnikiem elektrycznym. Francuska marka obiecuje tutaj do 520 kilometrów zasięgu, co stawiałoby ten model w jednej lidze z Volkswagenem ID.4 77 kWh, Skodą Enyaq z tym samym akumulatorem i chociażby z Mercedesem EQB.
Peugeot e-3008 Allure kosztuje 233 600 złotych. Wersja GT wymaga wydania 251 650 złotych.
Dealerzy przyjmują już zamówienia na ten samochód. Dostawy ruszą jednak dopiero po nowym roku. Francuzi chcą też skusić klientów atrakcyjnymi formami finansowania. Czy to wystarczy, aby przekonać ich do wyboru jednego silnika benzynowego, lub do wersji elektrycznej? Zobaczymy.