Peugeot 308 SW ma trochę zalet, ale ta lista jest krótka - TEST, OPINIA

W 2016 roku po raz pierwszy w moje ręce trafił Peugeot 308. Już wtedy nie był "gorącą nowością", a raczej oklepanym i znanym modelem. Przewijamy taśmę o 4 lata do przodu i widzimy dokładnie to samo auto. W międzyczasie zaliczyło dwa liftingi, które próbowały ukryć wiek konstrukcji, ale zrobiły to mało skutecznie. Nie oznacza to jednak, że 308 nie ma zalet - te jak najbardziej tutaj są, ale ich lista jest bardzo krótka.

Peugeot 308 SW jest nieco toporny

Do wyglądu tego auta mocno przywykliśmy. Czarny lakier i nadwozie typu kombi sprawiają, że "trzystaósemka" staje się niewidzialna, wszak wygląda jak typowe flotowe auto.

Zobacz 31 zdjęć

Najgorzej jest jednak we wnętrzu. Sam projekt kokpitu wciąż się broni, ale praktyczność niezmiennie jest tutaj czymś całkowicie obcym. Mały i fatalnie umiejscowiony uchwyt na kubek (tylko jeden), wąskie kieszenie w drzwiach i mikroskopijna "półka" przed lewarkiem skrzyni to wszystkie "schowki" w tym aucie. Pod podłokietnik w zasadzie nic nie wciśniecie, tak więc jedyną opcją jest chowanie rzeczy do głębokiej skrytki przed fotelem pasażera. Problem w tym, że korzystanie z niej w codziennych warunkach wymaga gibkości godnej akrobaty.

Po liftingu nowością w tym kokpicie są cyfrowe zegary. Aż chciałoby się mruknąć pod nosem znudzone "wow". Po co je tutaj wrzucono? Nie wiem - standardowe wskaźniki były naprawdę dobre, a te wyglądają jak wpasowane na siłę. Poza tym zupełnie nie korespondują z systemem multimedialnym. O ile przełączanie grafik zegarów następuje w mgnieniu oka, o tyle centralny ekran działa w tempie godnym 8-letniej przepracowanej konstrukcji. Reakcja na dotyk jest powolna, a lekkie przywieszenia to norma. O klatkującej obraz kamerze cofania nawet nie wspominam - szybciej wyjedziecie z danego miejsca parkingowego, niż ona pokaże Wam właściwy obraz.

Peugeot 308 SW jest za to wygodny

Ilość miejsca z przodu i z tyłu naprawdę nie zawodzi. Nie jest to auto z czołówki segmentu, ale nawet dłuższe wyjazdy nie stanowią tutaj większego wyzwania. Cieszy także przepastny bagażnik o pojemności 556 litrów. Załadowanie kilku walizek, toreb lub większych przedmiotów to tutaj czysta formalność.

Zobacz 31 zdjęć

Kompaktowy Peugeot jest też przyzwoicie wykonany. Miękkie plastiki są we właściwych miejscach, a spasowanie nie zawodzi. Nic nie trzeszczy, nie wibruje, nie wydaje nieprzyjemnych odgłosów. Tak powinno to wyglądać w wielu nowszych autach innych producentów.

Wygoda przejawia się także w zachowaniu na drodze. Przyjemny kompromis pomiędzy miękkością a odpowiednią sztywnością jest tutaj dużą zaletą. W zakrętach auto prowadzi się pewnie, ale wykazuje lekką tendencję do przechyłów. Lubi też niekiedy wyjechać przodem, choć tutaj wszystko zależy prędkości rzecz jasna. Warto jednak nie galopować w ostrzejszych łukach.

Jak na konstrukcję Peugeota przystało duży minus ląduje przy wyciszeniu. O ile szum powietrza i dźwięk silnika są względnie dobrze wytłumione, o tyle z okolic kół dociera do wnętrza multum dźwięków. W trasie może to być nieco męczące.

Warto wspomnieć, że Peugeot 308 SW nie ma zbyt mocnego wspomagania układu kierowniczego. W nowych modelach marki kierownicą możemy kręcić małym palcem. Tutaj trzeba włożyć odrobinę siły, co moim zdaniem jest akurat plusem, gdyż zapewnia to też nieco lepsze czucie samochodu.

Zobacz 31 zdjęć

Peugeot 308 SW z silnikiem 1.5 BlueHDI i automatyczną skrzynią to doskonały zestaw w trasy

130 KM i 300 Nm to wartości, które w zupełności wystarczają w tym aucie. Sprint do setki zajmuje niecałe 10 sekund, a prędkość maksymalna nieznacznie przekracza 200 km/h. Ale to akurat tutaj nie gra żadnej roli, gdyż najważniejsze jest zużycie paliwa.

Konstrukcje z rodziny BlueHDI są znane ze swojej oszczędności. Kombinacja silnika 1.5 i 8-biegowego automatu idealnie podkreśla możliwości tej jednostki. Spokojna jazda z prędkościami do 80 km/h owocuje wynikami poniżej 4 litrów. W trasie natomiast ciężko jest uzyskać wynik przekraczający 7 litrów, nawet przy prędkościach autostradowych.

Zużycie paliwa:	Peugeot 308 SW 1.5 BlueHDI 130 KM 8AT
przy 100 km/h:	4,1 l/100 km
przy 120 km/h:	5,5 l/100 km
przy 140 km/h:	6,7 l/100 km
w mieście:	8,1 l/100 km

A to oznacza, że na 53-litrowym zbiorniku paliwa możemy pokonać naprawdę wiele kilometrów. Zasięg na poziomie 1000 km także jest osiągalny. Aktualnie ciężko jest znaleźć równie oszczędne i tanie auto. Otóż Peugeot 308 SW w takim wydaniu wcale nie jest drogi, co jest kolejną jego zaletą.

Ten egzemplarz według konfiguratora kosztuje 130 700 zł. Można do niego dołożyć raptem kilka elementów - nawigację, czy podgrzewane fotele. W tej cenie dostajemy jednak kluczowe elementy, takie jak światła LED, czy automatyczną przekładnię. Ta kwota może wydawać się wysoka na pierwszy rzut oka, ale marka serwuje obecnie solidne rabaty na ten model. Tym samym spokojnie można urwać nawet 20 000-25 000 zł. Wtedy 308 staje się niemal bezkonkurencyjne, gdyż na rynku nie znajdziemy drugiego tak taniego diesla z dobrym wyposażeniem.

Zobacz 31 zdjęć

Ale tutaj niestety lista zalet się kończy

Podsumowując: jest to już nieco trącające myszką auto, z mało użytecznym pod kątem ergonomii wnętrzem, za to z dużym bagażnikiem i oszczędnym silnikiem. Do tego cena może być naprawdę przyjazna. Mamy więc idealny przykład auta, które kupuje się wyłącznie rozsądkiem. Emocji w nim zero, ale za to zyskujemy sprawny pojazd w dłuższe trasy. Jeśli ekonomia jest u Was na pierwszym miejscu, to 308 zdecydowanie zasługuje na uwagę. Ja jednak wyczekuję nowej generacji, która zapowiada się bardzo ekscytująco.