Peugeot bardzo chce, aby fotografować zamaskowane egzemplarze E-3008. Jest nawet nagroda

Tego jeszcze nie grali. Z reguły marki robią wszystko, aby nikt nie fotografował zamaskowanych aut testowych. Tymczasem Peugeot chce, aby E-3008 jak najczęściej pojawiało się przed obiektywem. Za najciekawsze zdjęcia przewidziana jest nawet atrakcyjna nagroda.

Francuzi podchodzą do promocji swojego nadchodzącego elektryka w bardzo nietypowy sposób. Jak pewnie wiecie maskowanie nowych pojazdów ma jeden prosty cel - chodzi o ukrycie finalnej stylistyki. Wiele firm stara się maksymalnie zmylić fotografów, korzystając z pomysłowych rozwiązań. Tymczasem Peugeot stawia na inną koncepcję - E-3008 dostało atrakcyjne okleiny, a fanów marki zachęca się do fotografowania tych aut.

Przy okazji odkryto szereg detali, ujawniając całkowicie nową sylwetkę popularnego SUV-a. Zobaczcie jak zmieni się ten model.

Peugeot E-3008 2024. Sfotografuj go w akcji, a wsiądziesz za kierownicę jako pierwszy

Francuska marka stawia na prostą koncepcję. Na Instagramie zorganizowano konkurs o nazwie #CamoCatch. Najpierw obserwujący mogli wybrać kilka ciekawych oklejeń dla testowych aut. Teraz przygotowane do dalszej weryfikacji auta wyjechały z nimi na drogi.

Idea jest prosta - złapać takie auto w ruchu, zrobić mu możliwie najciekawsze zdjęcie i wrzucić na Instagram z hashtagiem #CamoCatch. Autorzy najciekawszych fotografii pojawią się na pierwszych jazdach tym modelem w 2024 roku.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na bryłę tego samochodu. Z maskowania zniknęła "obudowa", która zgodnie z przewidywaniami zasłaniała mocno zmienioną linię dachu. Teraz E-3008 (i spalinowe 3008) nawiązuje nieco do modelu 408 pod kątem swojej stylistyki.

Peugeot E-3008 2024

Tylne światła zyskają tutaj nieco inną formę, a w wersji elektrycznej z przodu zobaczymy pełny grill, bez klasycznego wlotu powietrza. Wszystko ma jeden cel - optymalizację aerodynamiki, aby uzyskać niskie zużycie energii.

Peugeot E-3008 bazuje na platformie STLA Medium

Specyfikacja tego auta jest naprawdę imponująca. Znajdziemy w nim akumulatory o pojemności wynoszącej 86 kWh, ale nie wykluczony jest też wariant 98 kWh, oferujący 700 kilometrów zasięgu. Moc może sięgać z kolei 400 KM w wersji AWD, zaś domyślnie napędzana jest tu przednia oś.

Już kilka tygodni temu Francuzi ujawnili wnętrze tego samochodu. Koncepcja kokpitu jest ewolucją obecnego rozwiązania, a wśród nowości warto wymienić zakrzywiony ekran zegarów i multimediów, połączone jedną taflą szkła. Wiele charakterystycznych elementów z poprzednika, takich jak obszyta tapicerką deska rozdzielcza, powrócą na swoje miejsce.