Peugeot zmienia swój wizerunek i logo. To powrót do korzeni
W dobie upraszczania i unowocześniania logotypów na siłę, Peugeot zrobił coś fantastycznego. Nowa identyfikacja wywodzi się... sprzed 60 lat.
210 lat istnienia firmy to całkiem długo (Peugeot przekroczył ten wiek w zeszłym roku). Warto więc podkreślić przywiązanie do tradycji. Peugeot właśnie tak postanowił zrobić, prezentując odświeżone logo. Nowa typografia oraz tzw. sygnet (popularnie zwane właśnie logiem) inspirowane są tymi z roku 1960. Tamto przetrwało w swojej pełnej formie tylko 8 lat. Nowa grafika, to przy okazji jedenaste logo w historii Peugeota.
Do tej pory (od 1970 roku) francuska marka miała całego "kroczącego" lwa, który, moim zdaniem, nie był najbardziej udany. Jakby nie patrzeć, sylwetka była ostatnio dość "misiowata", a nie groźna/dynamiczna/waleczna. Po rebrandingu otrzymamy znów tylko głowę, jak za dawnych lat. Ale jak to zrobiono! Jest tradycja, jest nowoczesność. Wróciła klasyczna, lekko wypukła czarna tarcza, która dobrze się prezentuje "jako znaczek". Nowa czcionka jest elegancka i minimalistyczna, podobnie jak odświeżony lwi łeb, który ma sporo detali, ale nie jest udziwniony. Do tego dwa kolory - czerń i biel, zamiast dotychczasowego srebra i granatu.
Muszę przyznać, że to robi wrażenie. Wszystkie marki idą w upraszczanie swoich znaków wizualnych, tak jak BMW, KIA, GM, czy Volkswagen. Peugeot postawił na prostotę, ale również elegancję i detale. Nie wygląda przez to, jak rysowane dla upośledzonych wizualnie.
Peugeot 308 będzie pierwszy
CEO Peugeota, Linda Jackson, informuje że pracę nad rebrandingiem trwały jeszcze przed powstaniem sojuszu Stellantis. Na stronach internetowych producenta już możemy oglądać nowe wzornictwo, ale pierwszym samochodem, który otrzyma tarczę na masce i nowy krój napisów "na klapie", będzie nowy Peugeot 308. Kluczowy dla marki samochód kompaktowy zadebiutuje 18 marca. Nowe logo zobaczymy też podczas wyścigu Le Mans, z którym Peugeot wiąże spore nadzieje.
Nie wątpię też, że eleganckie, stonowane logo jest częścią strategii, która ma podkreślić aspiracje Peugeota do segmentu premium. Dobre logo działa cuda. Tylko pytanie, czy ten sam znaczek na Rifterze i 508 będzie nobilitujący, czy nie. Na pewno jednak będzie dobrze wyglądał na nadchodzących nowych modelach elektrycznych. Tych powinniśmy spodziewać się całkiem sporo w najbliższym czasie.