Uważajcie na kierownice i poduszki powietrzne. To nowy cel złodziei
Poduszki powietrzne i kierownice są coraz częściej kradzionymi elementami samochodów. Skąd taki popyt na te elementy? Wszystkiemu winna jest sytuacja na rynku.
Kiedy widzicie wybitą szybę w samochodzie, możecie spodziewać się okradzionych schowków lub wyjętego radia. Ale co powiecie na brak kierownicy? Ten element, oraz poduszki powietrzne, to nowy cel złodziei - nie tylko w USA.
Tam jednak poduszki powietrzne znikają coraz częściej
Doniesienia z kolejnych stanów o kradzieżach tych elementów stają się coraz częstsze. W samym Detroit w ciągu dwóch dni zgłoszono 11 takich przypadków. Na celownik trafiły samochody z koncernu General Motors, głównie Chevrolety Malibu i Equinox.
Do podobnych kradzieży coraz częściej dochodzi także w Europie. Od ubiegłego roku widać nasilenie kradzieży wyposażenia wnętrza, w tym systemów multimedialnych, wskaźników, kierownic i poduszek powietrznych.
Skąd taki wzrost zainteresowania tymi podzespołami? Winna jest tutaj nie tylko pandemia, ale także kryzys związany z brakiem półprzewodników. Brak części w magazynach i w sklepach sprawia, że czarny rynek zaczyna się rozrastać w ekspresowym tempie. Wszystko wskazuje też na to, że ta fala może jeszcze wezbrać na sile, zwłaszcza przy braku jakichkolwiek szans na poprawę sytuacji.
Nie spada też popyt na katalizatory
Poduszki powietrzne to nie jedyne drogie elementy, które znikają z aut. Złodzieje niezmiennie kradną też katalizatory, licząc na szybki zarobek. W nowych samochodach znajduje się w nich sporo drogich metali, które na skupach osiągają wysokie wartości.
Nawet nasz redakcyjny kolega Marcin Napieraj padł ofiarą kradzieży tego elementu. Co gorsza sam katalizator w jego aucie był warty mniej więcej połowę całej wartości samochodu. Złodzieje takie akcje przeprowadzają wyjątkowo szybko i sprawnie, naprawdę rzadko budząc podejrzenia. Wystarczy zaledwie kilka minut, aby katalizator zniknął z samochodu.
W przypadku poduszek powietrznych i kierownic jest jeszcze łatwiej - po wybiciu szyby wystarczy odkręcić zaledwie kilka śrub, aby zdemontować cały element. Co gorsza w pośpiechu często niszczone są taśmy zasilające, których wymiana dodatkowo podnosi koszt naprawy samochodu. Parkując więc na ulicy warto wybierać miejsca możliwie najbardziej widoczne i potencjalnie ruchliwe, także w środku nocy.