Polacy kupują ten samochód w ciemno. W Polsce sprzedano ich więcej niż w Niemczech

Mazda CX-5 trzeciej generacji pojawi się w salonach dopiero za jakiś czas, a mimo to dealerzy tej marki zebrali już ponad 1600 zamówień na ten model. To rekordowy wynik japońskiego producenta - do tego znacznie wyższy, niż w wielu innych krajach.

Wiele osób krytykowało ją za niską moc i zmiany wizualne. Jak widać jednak klienci marki, Ci najwierniejsi, zupełnie nie przejmują się takimi kwestiami. Nowa Mazda CX-5 bije rekordy popularności. Można wręcz powiedzieć, że nawet sam producent nie spodziewał się aż tak dużego zainteresowania.

W kilka tygodni od prezentacji cennika, Mazda zebrała ponad 1600 zamówień na ten samochód. To zaskakujący wynik, gdyż dla porównania u naszych zachodnich sąsiadów sprzedano w tym samym czasie tylko 500 egzemplarzy CX-5. Tym samym 141-konny silnik jak widać nie jest przeszkodą.

Nowa Mazda CX-5. Co zachęca klientów do wyboru tego modelu?

Zasięgnęliśmy języka u naszego zaprzyjaźnionego sprzedawcy z jednego z salonów tej marki. W gronie zamawiających ten model jest wielu obecnych użytkowników Mazdy. Moc nie gra tutaj większej roli, gdyż priorytetem jest niezawodność konstrukcji i wyposażenie. Zachęca także cena oraz znacznie większe wymiary względem poprzedniczki.

Co oferuje nowa Mazda?

W ofercie znajdują się odmiany z napędem na przód oraz z układem 4x4. Niezależnie od konfiguracji pod maską pracuje silnik 2.5 Skyactiv-G o mocy 141 KM. Producent nie przewidział tu przekładni manualnej. Każdy wariant korzysta z 6-stopniowego automatu. Mazda pozostaje przy sprawdzonych rozwiązaniach i nie planuje zmian przed debiutem jednostek Skyactiv-Z, który ma nastąpić w 2027 roku.

Nowa Mazda CX-5 2026 sprzedaż cena

W podstawowej wersji Prime-Line kierowca otrzymuje m.in. system bezkluczykowy, automatyczną klimatyzację, oświetlenie LED oraz multimedia z Apple CarPlay i Android Auto. Auto stoi na 17-calowych felgach. Cena wariantu z napędem na przednią oś wynosi 139 900 zł, a konfiguracja AWD nie jest dostępna.

Następny poziom stanowi odmiana Centre-Line, którą można uznać za najrozsądniejszy wybór

W pakiecie pojawiają się 19-calowe obręcze, skórzana tapicerka, podgrzewane przednie fotele, bezprzewodowe CarPlay/Android Auto, elektryczne sterowanie klapą bagażnika oraz wyświetlacz head-up. Na liście wyposażenia znajdują się także bezkluczykowy dostęp i podgrzewana kierownica. Taka konfiguracja kosztuje 156 300 zł w wersji przednionapędowej i 164 900 zł w odmianie AWD.

Exclusive-Line oferuje już bardzo szeroki zakres dodatków. Pasażerowie dostają fotele wykończone skórą z elektryczną regulacją z przodu, podgrzewaną kanapę z tyłu, 19-calowe felgi w nowym wzorze, system audio BOSE z 12 głośnikami i bardziej rozbudowane systemy wsparcia kierowcy z kamerami 360 stopni. Ceny tej wersji to 165 300 zł za model przednionapędowy oraz 173 900 zł za AWD.

Na szczycie gamy znajduje się wariant Homura, w którym Mazda CX-5 ma już praktycznie kompletne wyposażenie. Dodatkowo pojawiają się wentylowane fotele z przodu, adaptacyjne LED-y i nastrojowe oświetlenie kabiny. Ekran multimedialny jest większy i ma 15,6 cala. Homura kosztuje 179 000 zł w wydaniu z napędem na przód, a 187 600 zł w konfiguracji z napędem AWD.

Nowa Mazda CX-5 2026. Lista opcji jest symboliczna

We wszystkich odmianach dopłaca się wyłącznie za lakier metalizowany, natomiast w Exclusive-Line i Homura można dokupić panoramiczny dach za 6 500 zł. Nawet przy wyborze najdroższego wyposażenia, napędu 4x4 i wszystkich dodatków, cena CX-5 2025 nie przekracza 200 000 zł.