Polestar O2 pokazuje, że elektryczne coupe może być sexy

Jeśli taką przyszłość szykują dla nas Szwedzi, to wchodzimy w to w ciemno. Oto Polestar O2, czyli unikalne coupe-cabriolet w elektrycznym wydaniu. Skusicie się?

Polestar Percept był tylko przedsmakiem tego, co czeka nas w najbliższych latach. Szwedzi wrzucają najwyższy bieg i wciskają pedał gazu w podłogę, aby nie tylko wyprzedzić konkurentów. Celem jest ucieczka i wyznaczanie trendów, którymi inni będą podążać. Zwiastunów tej przyszłości widzieliśmy już wiele. Model Percept stanie się autem z numerem 5 (czterodrzwiowym coupe), a cyfra 3 i 4 przypadnie nowemu SUV-owi. Polestar O2 to z kolei pokaz możliwości marki, mających szansę na przekucie w produkcyjne auto. Poznajcie unikalne coupe-cabrio z północy Europy.

Polestar O2 2022

Polestar O2 urzeka swoim wyglądem. To elektryk, na którego czekaliśmy

Model Percept zaskoczył nas swoją linią i szczerze mówiąc czekamy na produkcyjne wydanie tego auta. O2 to z kolei wariacja na temat tego projektu. Skrócone nadwozie zamieniono w dwudrzwiowe coupe-cabrio ze składanym dachem. Zrobiono to jednak w niezwykle zgrabny sposób, dbając o każdy detal i zachowując idealne proporcje.

Naprawdę ciężko jest się nie zachwycać tym autem - tym bardziej, że minimalistyczne wnętrze zachowało układ 2+2, oznaczający dodatkowe litry na bagaż.

Konstrukcja dachu jak i pokrywa, pod którą się chowa, to małe wizualne dzieło sztuki, idealnie pasujące do szwedzkiego charakteru modelu. Poza tym to jest dokładnie to, czego Polestar potrzebuje, aby zdystansować się od Volvo.

Polestar O2 2022

Obecnie Polestar i Volvo mają wiele wspólnego, ale niebawem się to zmieni

Szwedzi w bardzo zgrabny sposób rozdzielają ścieżki rozwoju tych marek. Jeszcze do tej pory biegły one niemal równolegle, a Polestar 2 był tak naprawdę niczym innym, jak Volvo XC40 w wydaniu sedan.

Polestar O2 2022

Teraz jednak następuje ten ważny moment, w którym drogi tych firm się rozchodzą. Volvo stawia na praktyczność i rodzinny charakter, zaś Polestar ma być marką z pazurem, kierowaną do osób poszukujących aut o sportowym charakterze. Czy to się uda? To pokaże czas, jednak plany marki są naprawdę imponujące i przede wszystkim wdrażane w imponującym tempie. Czekamy więc na efekty i liczymy mocno na debiut produkcyjnej wersji modelu O2.