Jego wysokość Turbo. Porsche 911 Turbo S bierze na celownik superauta

Król powraca. Porsche 911 Turbo S, choć tak naprawdę supersamochodem nie jest, to wiele aut zjada na śniadanie bez większego zająknięcia.

Ten samochód pokazuje, że inżynierowie z Zuffenhausen wciąż są prawdziwymi cudotwórcami. Oto nowe Porsche 911 Turbo S - prawdziwy potwór, który wiele supersamochodów objeżdża bez chwili zająknięcia.

Superporsche

Ten samochód to nie przelewki. Względem poprzednika model ten jest szerszy o 45 mm z przodu i 20 mm z tyłu, co nadaje mu bardzo masywną i wyrazistą sylwetkę. Ostrzej stylizowane zderzaki, w tym tylny z dyfuzorem i czterema kanciastymi końcówkami wydechu tworzy spójną i bardzo atrakcyjną kompozycję. Auto stoi na 20-calowych kołach z przodu (255/35) i 21-calowych z tyłu (315/30!).

Porsche 911 Turbo S dostępne będzie także jako kabriolet - wariant ten od razu trafia do sprzedaży. Różni się on przede wszystkim miękkim dachem, który

W kabinie nawiązano do klasycznego Porsche 930 Turbo, głównie za sprawą specjalnego sposobu przeszywania tapicerki. Sportowe fotele i kierownica "GT" to tutaj standard i jeden z wyróżników tego wariantu.

Oczywiście wisienką na torcie jest tutaj tylne skrzydło. Automatycznie dostosowuje się ono do prędkości auta, zapewniając nawet do 100 kilogramów docisku przy 330 km/h, czyli prędkości maksymalnej tego auta.

Sercem tej maszyny jest silnik 3.8 B6, który generuje aż 650 KM i 800 Nm, czyli o 70 KM więcej od poprzednika. Ma tutaj więcej roboty - auto przytyło o 50 kg, choć patrząc na możliwości tego pojazdu nie jest to żaden problem. Większe sprężarki VTG w symetrycznej konfiguracji, z elektrycznie regulowanymi klapami wastegate, a także układ wtryskowy z piezoelektrycznymi wtryskiwaczami sprawiają, że auto "wcześniej wstaje", wyżej się kręci i ma wyższy moment obrotowy.

Moc ta przenoszona jest na cztery koła za pośrednictwem 8-biegowej przekładni dwusprzęgłowej. Sprint do setki zajmuje zaledwie 2,7 sekundy, zaś 200 km/h na liczniku zobaczymy po 9 sekundach.

Genialny czterołap

Napęd na cztery koła w tym modelu to małe dzieło sztuki. Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu ulokowano centralnie i na tylnej osi, co zapewnia odpowiednią kontrolę pracy systemu przeniesienia mocy. Wszystko to zgrywa się także ze skrętną tylną osią i aktywnym zawieszeniem, automatycznie dostosowującym się do warunków na drodze i do stylu jazdy.

Zrób z nim co chcesz

Nowe Porsche 911 Turbo S pozwala na dużą indywidualizację wyglądu. Klienci mogą także dorzucić jeszcze niższe zawieszenie oraz wyczynowy układ wydechowy, który ma lepiej wyeksponować brzmienie 6-cylindrowego boksera.

Modele 911 Turbo S Coupé można już zamawiać w salonach Porsche. Wersja Coupé będzie dostępna w cenie 1 077 000 zł, zaś 911 Turbo S Cabriolet kosztuje 1 143 000 zł.