Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid 2024 podąża z prądem. 739 KM robi wrażenie
Marka z Zuffenhausen niezmiennie zaskakuje. Niemcy na około obeszli przepisy dotyczące nowych norm emisji spalin i wrócili na rynek z najmocniejszym SUV-em w historii. Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid oferuje 739 KM i zapewnia świetne osiągi. A wszystko dzięki prostemu trikowi.
Oferowanie naprawdę mocnych samochodów w obecnych czasach to wymagające wyzwanie - zwłaszcza, jeśli mają być one spalinowe. W przypadku elektryków wystarczy wrzucić mocny silnik, a nawet miejskie auto zyska 600 KM. Kiedy jednak przychodzi do zachowania na rynku solidnego auta zasilanego benzyną, to sprawy mocno się komplikują. Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid 2024 pokazuje jednak, że kluczowa jest kwestia pomysłowości i wykorzystania nowych rozwiązań.
Niemcy nie wymyślili koła na nowo. Wiedząc, że 4-litrowe V8 nie może działać już w samotności, uzbroili je w napęd hybrydowy. Pozwoliło to nie tylko na zwiększenie mocy, ale także na zapewnienie możliwości jazdy na samym prądzie.
Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid 2024 - PREMIERA. Jego możliwości robią wrażenie
Ten samochód doskonale znacie, a wersja po liftingu wchodzi już na rynek. Jeśli chcecie nadrobić zaległości, to kliknijcie tutaj - dokładnie opisaliśmy zmiany w Cayenne.
Spójrzmy więc na to, co znajdziemy w nowych topowych wariantach. Na rynek trafią trzy wersje: Turbo E-Hybrid, Turbo E-Hybrid Coupe i Turbo E-Hybrid Coupe z pakietem Turbo GT. W każdej z nich znajdziemy 4-litrowe V8, które po szeregu modyfikacji oferuje 559 KM bez wsparcia jednostki elektrycznej.
Wsparciem stanowi tutaj 176-konna jednostka zasilana prąd, a ten magazynowany jest w akumulatorze o pojemności 25,9 kWh. Porsche twierdzi, że bez użycia silnika spalinowego przejedziemy tutaj 82 kilometry. Maksymalna moc ładowania to 11 kW.
Osiągi robią wrażenie. Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid setkę osiąga w 3,7 sekundy, osiąga 295-305 km/h
Oczywiście w parze z takimi osiągami idą też modyfikacje układu jezdnego. Niemcy skupili się na dopracowaniu zawieszenia i hamulców. Pamiętajcie, że duży akumulator oznacza sporą nadwagę względem starszej wersji.
Dostajemy więc tutaj mocno odświeżone zawieszenie pneumatyczne (dwukomorowe), układ wektorowania momentu obrotowego (PTV Plus), Porsche Dynamic Chassis Control (opcjonalny) i skrętną tylną oś (także jest opcją).
Wersja Turbo GT (GT Package) zyskała obniżone o 10 mm zawieszenie, większy negatyw przedniej osi i hamulce Porsche Ceramic Composite. Układ PDCC i skrętna tylna oś są tutaj standardem.
Czym wyróżnia się wersja Turbo E-Hybrid?
Z zewnątrz są to jedynie dyskretne detale, takie jak nieco inaczej ukształtowane zderzaki. W środku z kolei znajdziemy hektary skóry i alcantary, tworzące luksusową i przyjemną atmosferę do pokonywania kilometrów.