Porsche Macan EV zyskuje nowe wersje. W tym tę najciekawszą, czyli bazową za 370 tys. zł
Porsche Macan EV właśnie dostało dwie nowe wersje. Do oferty trafi wersja tylnonapędowa oraz mocniejszy 4S. Co oferują? Czemu są ciekawe?
- W gamie Porsche Macan EV pojawią się dwie nowe wersje
- RWD będzie otwierać cennik, a Macan 4S będzie najmocniejszy "poniżej Turbo"
- Oprócz tego pojawi się także pakiet Offroad do tego elektrycznego SUV-a
Porsche Macan EV to dal producenta z Zuffenhausen jeden z najważniejszych modeli, oprócz 911-ki. Zapewniać ma stały dopływ gotówki, który firma będzie mogła przeznaczyć na te bardziej interesujące projekty. Nie znaczy to, że to małego SUV-a się nie przyłożono. Pierwsze testy wskazują, że to naprawdę udany samochód. Teraz marka wzbogaca portfolio o nowe wersje. Jedna będzie otwierać cenniki, a druga wypełniać lukę pomiędzy topowym Turbo, a słabszym Macanem 4
Porsche Macan EV RWD oraz 4S. Co oferują?
Dlaczego bazowy Macan jest najciekawszy? Bo jest całkowicie wystarczający, aby nosić logo Porsche, a przy tym jest najlżejszy i ma największy zasięg. Zastosowanie tylko jednego silnika, przy tylnej osi, spowodowało że ten model jest o 110 kg lżejszy od Macana 4. A zachowuje przy tym akumulator o pojemności 100 kWh. To pozwala na uzyskanie zasięgu na poziomie 641 km wg norm WLTP.
A mówimy tu o SUV-ie, który przy procedurze startowej jest w stanie wykrzesać 340 KM i osiągnąć 100 km/h w 5,7 sekundy. Rozpędza się do 220 km/h, więc nie jest to bardzo "ograniczone" Porsche. Jak na samochód tego typu ma całkowicie dobre osiągi, a do tego pewnie będzie można nim naprawdę daleko dojechać. Obstawiamy. ok 500 km bez większych starań, w trybie mieszanym.
Z kolei Porsche Macan 4S będzie wypełniać lukę między "czwórką", a Turbo. Wyposażony w napęd na obie osie oraz nowy silnik przy tylnych kołach, generuje 448 KM. No chyba, że w trybie overboost, to 516 KM. Maksymalny moment obrotowy to 820 Nm. Taki Macan EV potrzebuje na osiągnięcie "setki" w 4,1 sekundy. Zasięg ma wynosić nieco ponad 600 km wg normy WLTP. Oprócz tego, Porsche będzie w standardzie oferować aktywne zawieszenie PASM.
Obydwa nowe modele Macana korzystają z architektury 800V, co pozwala na używanie naprawdę szybkich ładowarek. Te samochody naładujecie z mocą nawet 270 kW. Dzięki temu, w odpowiednim miejscu w ciągu 20 minut jesteście w stanie uzyskać dodatkowe 300-400 km zasięgu.
Offroad. Czy to się przyda?
Na pewno się sprzeda. Porsche Macan EV jest teraz też dostępne z pakietem Offroad. To pakiet stylistyczny, ale zmienione kształty zderzaka pozwalają na poprawienie kątów podjazdu, a pneumatyczne zawieszenie ma o 10 mm większy prześwit w standardowym ustawieniu. Na pewno znajdą się klienci, którzy w ten sposób będą chcieli się wyróżnić.
Porsche Macan RWD i 4S już w salonach. Ile kosztują?
Oba modele trafiły już do dealerów. No, w każdym razie do cenników. Samochody pojawią się na rynku w drugiej połowie roku. Tylnonapędowe, bazowe Porsche Macan wyceniono na 370 tysięcy złotych. Macan 4S nosi za to metkę z kwotą 416 tysięcy złotych. Jak wiadomo, w Porsche lista opcji jest długa i pozwala solidnie zwiększyć te kwoty.