Ram Rampage 2024. Takim pickupem nie pogardzilibyście
Myślisz „USA”, mówisz „pickup”. Z reguły macie wtedy przed oczami te wielkie auta, które mierzą blisko 6 metrów długości i zajmują co najmniej dwa miejsca postojowe. Paradoksalnie jednak od pewnego czasu Amerykanie gustują w mniejszych modelach. Idealnym przykładem jest Ford Maverick, który stał się hitem. Ram Rampage 2024 to właśnie odpowiedź na ten samochód, choć stworzona w zupełnie inny sposób.
Ram Rampage 2024. Praktyczny, ale i atrakcyjny wizualnie
Czasy, w których samochody użytkowe po prostu spełniały swoją rolę, bez żadnych korzyści wizualnych, są już dawno za nami. Nawet dostawczaki muszą prezentować się atrakcyjnie - i to bardzo. Ram Rampage nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Amerykańscy styliści nawiązali do klasycznego RAM-a 1500, co jest dużym plusem dla tego „malucha”.
Wnętrze jest z kolei bardzo nowoczesne, ale i przyjemne wizualnie. Ciężko znaleźć w nim jakąkolwiek słabszą stronę, gdyż zwyczajnie niczego tutaj nie brakuje. Mamy nowoczesne multimedia uConnect, dobre materiały wykończeniowe i przyjemny standardowy design.
Rampage swoją platformę dzieli z takimi autami jak Jeep Compass i Renegade, oraz… Alfą Romeo Tonale. Jak widać ta konstrukcja dobrze sobie radzi także w roli samochodu użytkowego. RAM zaangażował w ten projekt 800 inżynierów, działających głównie w Brazylii. To właśnie Ameryka Południowa jest kluczowym rynkiem dla tego modelu, aczkolwiek do oferty trafi także w USA.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć co oferuje konkurencyjny Ford Maverick
Pod maską tego auta znajdziemy dość ciekawe silniki. Ofertę otwiera 2-litrowy diesel z rodziny Multijet, generujący 170 KM. Półkę wyżej stoi z kolei jednostka benzynowa z rodziny Hurricane. Ma dwa litry pojemności, turbodoładowanie i generuje 275 KM. Setka pojawia się tutaj na zegarach w 6,9 sekund, zaś w dieslu w nieco ponad 9. Napęd przenoszony jest na przednie koła lub na obie osie za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów o 9 przełożeniach.
Ram Rampage 2024 nie rozczaruje też praktycznością
Ładowność jest tutaj na wysokim poziomie, jak na „osobową konstrukcję”. Do diesla wrzucimy na pakę 1015 kilogramów, zaś do benzyny 750 kilogramów. Zmieścimy tutaj duże palety, a otwierana burta ma udźwig sięgający 75 kilogramów.
Rampage dostępny będzie w trzech wersjach - R/T, Laramie i Rebel. Każda z nich wyróżnia się inną stylistyką nadwozia, co poszerza wybór i ułatwia podjęcie decyzji klientom. Patrząc na to, jakim kultem otoczone są RAM-y w USA (i w Ameryce Południowej), to o sukces martwić się nie trzeba.