Rano kupujesz samochód marki, której wieczorem w sumie już nie ma. Stał za nią koncern Geely
Marka Jiyue zwija biznes. Wspólne przedsięwzięcie Geely i Baidu okazało się być niewypałem. Obie grupy zaprzeczają jednak plotkom o bankructwie.
Wyobraźcie sobie sytuację, w której rano idziecie do salonu samochodowego odebrać Wasze nowe auto. Wszystko jest pięknie, sprzedawca skacze wokół Was zachwalając produkt, a Wy cieszycie się nowym nabytkiem. W drodze do domu włączacie radio i w wiadomościach słyszycie, że marka, której produkt kupiliście, w zasadzie przestaje istnieć. Brzmi jak szaleństwo? Nic bardziej mylnego - taki los właśnie spotkał firmę Jiyue, stworzoną przez Geely i Baidu.
Chiński motoryzacyjny gigant i lokalny odpowiednik Google związali się, aby opracować nowoczesne i nowatorskie samochody. Jak się jednak okazuje znane nazwy nie zawsze oznaczają społeczne zaufanie i sukces.
Geely i Baidu "zwijają" Jiyue - i to w trybie natychmiastowym
Oficjalnie obie firmy zaprzeczają plotkom, jakoby Jiyue zbankrutowało. Niemniej potwierdzono, że konta firmy są puste, a dalsze działania w zasadzie nie bedą możliwe. To pokazuje, że nawet w Chinach, gdzie teoretycznie "każda marka może odnieść sukces", wcale tak kolorowo nie jest.
Przypomnijmy: w Chinach działa ponad 120 producentów aut. Analitycy twierdzą, że w najbliższych latach ich liczba mocno się skurczy i ograniczy do największych graczy. Nie oznacza to jednak, że te najpotężniejsze koncerny utrzymają każdą linię produktową przy życiu. Jiyue to dobry przykład.
Na rynku są dwa auta tej marki - sedan i SUV, o dość generycznej linii, ale z nowoczesnym oprogramowaniem. Tajemnicą pozostaje to, czy wszystkie te rozwiązania będą wspierane w kolejnych latach, czy też klienci pozostaną na lodzie, bez odpowiedniego zaplecza technicznego. A mówimy tutaj o samochodach, w których nacisk położono na takie rzeczy jak cyfrowy kluczyk w smartfonie, czy też łączność z siecią.
Sprzedaż Jiyue jest naprawdę słaba. Od początku tego roku do listopada sprzedano niecałe 14 000 egzemplarzy samochodów tej marki. Dla porównania: nowy produkt Xiaomi (SU7) jest takim sukcesem, że już dawno przebił pierwsze estymacje grupy, a nowym celem jest liczba 130 000 aut wyprodukowanych w tym roku. To robi wrażenie.
Jiyue szuka jeszcze alternatyw w postaci debiutu na innych rynkach - takich jak Bliski Wschód, czy Rosja.