Renault szykuje nowego crossovera. To będzie kolejny model w stylu retro

Myśleliście, że Renault 5 jest odważnym projektem? Francuzi idą o krok dalej. Obecnie trwają ostatnie szlify mniejszego modelu, Renault 4. To będzie dość ciekawa konstrukcja, również nawiązująca do popularnego klasycznego auta.

Renault stawia na elektromobilność i wyraźnie to pokazuje. Nowa "piątka" urzekła stylem, a Scenic przekonał do siebie jurorów w konkursie Car Of The Year. W drodze są kolejne modele na prąd. Jednym z nich jest Renault 4, które jak sama nazwa wskazuje, będzie nawiązywać do klasycznego modelu sprzed lat.

Co wiemy o tym aucie i czego możemy się po nim spodziewać? Zobaczcie.

Renault 4 będzie małym elektrycznym crossoverem. To samochód, który wpisze się w przedziwną lukę

Francuzi planują aż trzy małe elektryki. Pierwszego już poznaliśmy. "Piątka" gra w segmencie B i łączy efektowny styl z wydajnym napędem. Czym więc będzie model z liczbą 4 w nazwie?

Tutaj również mowa o samochodzie z segmentu B, aczkolwiek minimalnie podniesionym i nieco większym od Renault 5. To będzie model, który stanie się odpowiednikiem Captura. Tym samym dochodzi tutaj do zabawnej sytuacji, w której auto z liczbą 4 w nazwie będzie de facto większe od 5-ki.

Konstrukcyjnie 4 i 5 będą ze sobą mocno spokrewnione. Obydwa auta mają korzystać z tej samej platformy AmpR Small. Pod nadwoziem znajdziemy akumulator o pojemności 40 kWh i 52 kWh. Zasięg topowej wersji powinien sięgać 400 kilometrów. Silniki elektryczne zapewnią 95, 120 i 150 KM.

Renault 4 2025 Renault 4 2025

Nowe Renault 4 jest rozwinięciem prototypu 4Ever. Już kilka miesięcy temu do sieci wyciekły zdjęcia patentowe tego auta, a mocno zamaskowane egzemplarze przechodzą testy w różnych miejscach w Europie.

"Czwórka" będzie paradoksalnie większa od modelu 5. Długość prototypu 4Ever sięgała 4,2 metra i takich wymiarów spodziewamy się po produkcyjnym modelu. W standardzie pojawi się dobre wyposażenie, a cena z pewnością sięgnie 27-28 tysięcy euro, oczywiście wyjściowo.

"Czwórka i piątka" będą miały jeszcze jednego kuzyna. Mowa o Twingo

Francuska marka pracuje też nad bardzo budżetowym elektrykiem, który ma kosztować 18-20 tysięcy euro. Będzie nim nowe wcielenie Twingo, które wizualnie nawiąże do pierwszej generacji tego modelu.

Na ten samochód jeszcze jednak poczekamy. Twingo pojawi się na drogach w 2026-2027 roku, zaś Renault 4 powinno ujrzeć światło dzienne pod koniec bieżącego roku.

Wizja: Motor.es