Renault Clio po liftingu wjeżdża do polskich salonów. Poznajcie jego ceny
Odświeżone Renault Clio debiutuje w polskiej ofercie marki. Lifting zmienił nie tylko wygląd - pojawiło się tutaj kilka nowości na liście wyposażenia. Sprawdzamy ile kosztuje i co oferuje ten model.
Renault Clio przeszło w tym roku pierwszy duży lifting. Francuzi nie ograniczyli się do kosmetycznych poprawek. Wręcz przeciwnie - postawiono tutaj na dość duże zmiany, które wpłynęły na stylistykę tego popularnego modelu.
Teraz odświeżona wersja debiutuje w polskiej ofercie marki. Sprawdzamy co oferuje ten model i ile trzeba za niego zapłacić.
Renault Clio 2023. Lifting przyniósł zmiany w gamie, ceny nie uległy dużej zmianie
Tanio to już było. To powiedzenie stało się bardzo prawdziwe, gdyż jeszcze kilka lat temu niezła wersja kosztowała tyle, ile teraz trzeba zapłacić za najtańszą.
Renault zmieniło całkowicie ofertę modelu. Do wyboru mamy trzy warianty wyposażeniowe: Evolution, Techno i Esprit Alpine.
W podstawowej wersji Evolution dostaniemy manualną klimatyzację, światła full led, system EasyLink z 7-calowym ekranem, układ wspomagania parkowania tyłem i cyfrowy prędkościomierz. Można więc śmiało powiedzieć, że już taka wersja wystarczy wielu osobom.
Bogatszy wariant Techno dodaje do wyposażenia dostęp bezkluczykowy, klimatyzację automatyczną, kamerę cofania, ładowarkę indukcyjną i skórzane wykończenie kierownicy.
Model Esprit Alpine wyposażony jest kompletnie. Tutaj dostajemy cyfrowe zegary, topowe multimedia z ekranem 9,3 cala, system kontroli martwego pola i większe felgi. Do tego postawiono w tej wersji na sportowy wygląd nadwozia.
Ile kosztuje nowe Renault Clio?
Cennik otwiera kwota 74 200 złotych za wersję Evolution z silnikiem 1.0 TCe 90 KM. Za 78 200 złotych dostaniemy mocniejszy wariant TCe 100 KM z fabrycznym LPG. Hybryda E-TECH wymaga wydania 99 200 złotych.
Model Techno ma takie same silniki. Tutaj najtańsza wersja wyceniona została na 82 900 złotych. Wariant z LPG kosztuje 86 900 złotych, a hybryda 107 900 złotych.
Sportowa wersja Esprit Alpine nie pozostawia dużego wyboru. Po pierwsze - tutaj możemy skusić się wyłącznie na bazową jednostkę 90 KM, lub na hybrydę 145 KM. Po drugie - z oferty na dobre zniknął mocniejszy silnik 1.3 TCe. Słabsza wersja kosztuje 93 900 złotych, hybryda wymaga zaś wydania 118 900 złotych.
Dealerzy przyjmują już zamówienia na to auto, a pierwsze egzemplarze trafiły do salonów. Śladami Clio podąża nowy Captur, który już za kilka tygodni zadebiutuje w całkowicie nowym wydaniu, Tutaj zmiany w stylistyce będą analogiczne do tych z mniejszego brata.