Dobrze widzicie. To jest sześciometrowy rower cargo z naczepą.

"Już niedługo w Twoim mieście". A póki co w Brukseli do floty firmy Ziegler dołącza rower cargo, który ma 6 metrów i ładowność 500 kg.

Postępujące w wielu krajach przepisy dotyczące wjazdu do centrów miast przez samochody osobowe i tak są poniekąd martwe ze względu na pojazdy dostawcze, które muszą się poruszać wszędzie. Kurierzy, zaopatrzenie, itd. Aktywiści twierdzą, że odpowiedzią na to jest rower cargo. Tylko trudno kurierowi, który wozi paczki przez cały dzień, kazać co chwilę wracać na bazę po nowe ładunki. Odpowiedzią, choć z dużą dozą absurdu, jest pomysł firmy Ziegler.

Ziegler ma rower cargo z naczepą

Ziegler to uznana firma transportowa działająca w Niemczech, Beneluksie oraz Szwajcarii. Działa na rynku od ponad 100 lat i jej flota obejmuje samochody od lekkich "dostawczaków" po ciężkie zestawy z naczepami. Firma postanowiła włączyć się w ekologiczne działania i rozwiązania na tzw. "transport ostatniej mili" i zaprezentowała swój rower cargo.

Flotę 10 pojazdów dostawczych stanowią sześciometrowe behemoty, które trudno nazwać rowerem. Mają naczepę i przestrzeń bagażową na poziomie 4,3 m3. To więcej niż ma np. VW Caddy. Naczepa ma 3,6 metra długości, a ładowność wyniesie 500 kg.

Napęd? Nożny, ale wspomagany elektrycznie. Tak czy inaczej, wygląda na to, że kierowca - kurier będzie miał do uciągnięcia (razem ze sobą) pewnie z 650 kg minimum.

Założenia Zieglera są takie, że pojazdy będą obsługiwać miejskie dostawy żywności, ubrań, czy lżejszych towarów paletowanych. Dostawcy wg firmy mają obsłużyć w ciągu dwóch godzin nawet 25 miejsc rozładunku. Nie ukrywam, że to optymistyczna wersja, bo wychodzi niecałe 5 minut na rozładunek i przejechanie do kolejnego miejsca.

Z jednej strony, pomysł z punktu widzenia ekologii może się wydawać ciekawy, ale zaletą roweru jest jego rozmiar, zwrotność i możliwość dojechania w miejsca, w które nic inne nie dojedzie. O ile rower cargo Zieglera będzie ekologiczny i cichszy, to trudno uznać, że zajmuje mniej miejsca niż samochód. Jest dłuższy od Mercedesa Vito, czy Ducato (w średnich wersjach), i szerszy niż zwykły rower. Nie będzie też szybszy od samochodu dostawczego. A to oznacza, że jedno z założeń, czyli mniejsze korki, jest nie do spełnienia.

Ziegler nie powiedział jeszcze jednego. Jak zatrzymać te pół tony?

Ciekawostka, ale znam ludzi, którzy będą zachwyceni, nie analizując za głęboko problemów.