Są opony Michelin Pilot Sport 5 S i Pilot Sport 5 S. Te drugie dostał nowy Mercedes-AMG GT
Nazwa może i jest taka sama, ale sama opona już nie. Ogumienie Michelin Pilot Sport 5 S, które dostał Mercedes-AMG GT, mocno różni się od tego, które znajdziecie na półkach w sklepie i na innych samochodach. Dlaczego?
Nie od dzisiaj wiadomo, że niektórzy producenci blisko współpracują z firmami oponiarskimi, aby stworzyć idealne ogumienie do swoich samochodów. Idealnym przykładem są chociażby opony Michelin do Bugatti, które nie mają nic wspólnego z jakimikolwiek innymi modelami oferowanymi na rynku. Co ciekawe podobna sytuacja ma też miejsce w nieco bardziej przystępnych samochodach. Nowy Mercedes-AMG GT dostał opony Michelin Pilot Sport S 5, które są doskonale znane i cenione na rynku.
Różnic jednak nie brakuje - jest ich naprawdę dużo. Ile? Dokładnie 25 w przypadku przednich opon i 20 w przypadku tylnych. Z czego wynikają i jak wpływają na właściwości jezdne?
Ten temat świetnie wyjaśnia film na kanale Tyre Reviews (polecamy śledzić, to dawka fantastycznej wiedzy), w którym od kuchni pokazano tajniki takiego ogumienia.
Są opony Michelin Pilot Sport, są też opony Michelin Pilot Sport. Te drugie, dla Mercedesa, opracowywano 3 lata
Dlaczego zajęło to aż tyle czasu? Mercedes postawił konkretne wytyczne, które Michelin musiał spełnić. Chodziło o kluczowe elementy, czyli o pewność prowadzenia, czucie auta, przyczepność i o minimalną pracę samej opony, co wpływałoby na zachowanie auta. Jak dobrze wiemy ścianka pod wpływem prędkości i przeciążeń zawsze lekko się odchyla w czasie jazdy. To zjawisko trzeba było ograniczyć i utrzymać w konkretnych wartościach.
Poza tym Mercedes chciał, aby ich auto prowadziło się dobrze na suchej nawierzchni i na mokrej. Tutaj pojawia się więc pierwsza różnica względem opon Michelin o tej samej nazwie, ale dostępnych na zwykłej półce - mieszanką. Nieco inny skład komponentów, a także zmodyfikowana konstrukcja wewnętrza, przekładają się na lepsze czucie samochodu.
Mercedes miał tutaj dużo do ugrania, gdyż nowy model GT jest dużo cięższy od poprzednika. Opona ma więc znacznie więcej pracy, zwłaszcza w najmocniejszych wariantach, takich jak E Performance, który ma 843 KM.
Jak rozpoznać opony stworzone dla Mercedesa?
To akurat nie jest trudne. Ogumienie, które powstało dla Mercedesów i powinno być stosowane w autach tej marki, ma oznaczenie MO na ściance. Tu warto dodać jedną rzecz. Znamy przypadki, gdy ta niemiecka marka nie uwzględniła gwarancji na elementy związane z napędem czy układem jezdnym w momencie, w którym zastosowano ogumienie bez certyfikacji Mercedesa i bez znaku MO. Jeśli więc macie samochód tej marki, zwłaszcza nowy, to miejsce to z tyłu głowy i nie zapominajcie o tym kluczowym elemencie.