Samochód wyglądający jak samolot, który miał odmienić formę dostarczania pizzy
Na pierwszy rzut oka wygląda jak wynalazek szalonego projektanta. W sumie jest to prawda, gdyż samochód ten stworzono na potrzeby dostawców... pizzy.
Wyobraźcie sobie taką historię - Domino's Pizza, czyli jedna z największych sieci serwujących takie danie, we wczesnych latach 80-tych wpada na szalony pomysł zbudowania swojego samochodu dla dostawców. Ma on być oszczędny, mały, niezwykle zwrotny i przede wszystkim rzucający się w oczy. W czasach, kiedy w Polsce Maluch jest marzeniem wielu osób, w USA powstaje coś, co wygląda jak zabawkowy odrzutowiec postawiony na kołach. Wszystko to dzięki firmie Tritan, która podjęła się stworzenia tego pojazdu.
Tritan A2 (Aerocar 2) był w swoim założeniu całkiem ciekawym wynalazkiem. W malutkiej kabinie umieszczono dwa miejsca (jedno dla kierowcy i drugie dla pizzy), zaś sercem tego dzieła był silnik... Wankla. Lekka jednorotorowa jednostka Savkel Syvaro SP-440 o pojemności 440 cm3 generowała 30 KM, co było wystarczającą mocą do ważącego raptem 408 kilogramów auta. Opory powietrza były minimalne, co pozwoliło na uzyskanie niskiego zużycia paliwa oraz zapewnienie właściwych osiągów - sprint od zera do 96 km/h zajmował około 17 sekund.
Tritan A2 miał odmienić formę dostarczania pizzy. Tak się jednak nie stało - finalnie wyprodukowano tylko 10 aut, z czego około siedmiu lub ośmiu przeżyło do dnia dzisiejszego. Jeden z egzemplarzy (o numerze seryjnym 5) trafił właśnie na sprzedaż. Cena? 23 000 dolarów, czyli nieco więcej niż 6 200 dolarów, których żądano za inny egzemplarz sprzedawany 2 lata temu. Kupując ten wynalazek dołączycie do elitarnego klubu - pozostałe Tritany są rozsiane po całym świecie. Jeden znajduje się w Kalifornii, jeden w Japonii i dwa w Kanadzie. Losy pozostałych dwóch lub trzech sztuk pozostają nieznane.
Co ciekawe Domino's Pizza nie rezygnuje z idei samochodu do dostarczania pizzy. Tym razem jednak do współpracy wybrano większego partnera - firmę Ford. Razem z nią testowany jest program autonomicznych dostaw w specjalnie przygotowanych Fordach Fusion.