Toyota mocno o autach autonomicznych - żadna marka nie jest nawet blisko "poziomu 5"

Tego nikt się nie spodziewał. Toyota ostro podsumowała konkurentów, którzy przechwalają się, że w zasadzie posiadają już "poziom piąty" w prototypowych samochodach autonomicznych. Jest to najwyższy stopień zaawansowania takich pojazdów, gdzie kierowca całkowicie może oddać się relaksowi w trakcie podróży. Otóż jak się okazuje wszystkim potrzeba lat, aby dojść do tego poziomu.

Toyota pracuje nad autami autonomicznymi, ale to jeszcze odległa przyszłość

Japończycy podkreślają liczbę zmiennych, które muszą być brane pod uwagę przy projektowaniu auta autonomicznego poziomu piątego. Tutaj kierowca nie ma już nic do powiedzenia, tak więc auto musi radzić sobie ze wszystkimi okolicznościami pogodowymi, drogowymi oraz wszelkimi zagrożeniami. W opinii Toyoty gotowe auta z taką technologią poznamy dopiero w okolicach 2030 roku, a i to jest optymistyczne założenie.

Democar łatwo jest zrobić

Toyota nie szczędzi też ostrych słów pod adresem producentów, którzy chwalą się jeżdżącymi studyjnymi projektami. Według Japończyków przygotowanie democaru nie jest żadnym wyczynem, zwłaszcza gdy porusza się on po wyznaczonej wcześniej trasie. Auta produkcyjne muszą być dopracowane na masową skalę, tak aby każdy pojazd mógł kontaktować się ze sobą na drodze i pokonywać nawet najtrudniejsze warunki.