Jedyna istniejąca Shelby Cobra Super Snake może być Wasza

Na dodatek ta Shelby Cobra Super Snake, jedna z dwóch powstałych, należała do Carrolla Shelby'ego. Ma 800KM i zero "wsparcia". Brzmi jak dobra zabawa.

Tak, tej kobry można się przestraszyć. Legendarny kierowca i konstruktor, Carroll Shelby zbudował takie tylko dwie, ale jedną miał w swojej kolekcji i przetrwała do dziś. Druga Shelby Cobra Super Snake (był to początkowo samochód "PR-owy") najpierw należała do Billa Cosby'ego, który narzekał na trudne prowadzenie. Po zmianie właściciela skończyła w Oceanie Spokojnym. Przy jej parametrach - to nie dziwie się, że została rozbita.

Shelby Cobra 427 Super Snake

Tak brzmi pełna nazwa podwozia CSX 3015, bazuje na modelu 427 Cobra Competition z 1966 roku, czyli modelu przeznaczonym do wyścigów. Carroll Shelby postanowił jednak przystosować samochód do homologacji drogowej. Dostała więc inną przednią szybę i całe to oprzyrządowanie, które zazwyczaj przydaje się na ulicach. Zmieniono też skrzynię na automatyczną.

Shelby Cobra Super Snake Shelby Cobra Super Snake

A, i podłubano w silniku. Wspomniany automat (o trzech przełożeniach) przystosowano do nieco większej mocy i momentu obrotowego. Bo do siedmiolitrowego V8 (427 cali sześciennych) dołożono dwa kompresory Paxtona. Tak, dwa! W sumie uzyskano 811 KM i 626 Nm. Przy braku dachu i masie samochodu na poziomie 1 035 kg. Wg źródeł, "Super Wąż" budził całe miasta, zostawiał za sobą kłęby dymu i generalnie był kawałem wrednego s......a w prowadzeniu. Zupełnie się nie dziwię. W 1966 roku szczytem wsparcia kierowcy były solidne hamulce i pasy bezpieczeństwa. Choć tego pierwszego nie jestem pewien. Ma za to autograf Shelby'ego na desce rozdzielczej. Wątpię, żeby pomógł, ale na pewno poprawia samopoczucie (i cenę).

CSX 3015 trafi na aukcję organizowaną przez Barrett-Jackson w Scottsdale w Arizonie w tym miesiącu. Spodziewamy się, że pójdzie (jeśli się sprzeda) za bardzo solidną sumkę. Do tej pory Shelby Cobra Super Snake zmieniała właściciela dwukrotnie, za każdym razem przebijając 5 mln USD. Raz przy okazji stała się najdroższym samochodem wyprodukowanym w USA (w 2007 roku). Horrendalnie wysokie ceny osiągnęły też pozostałe dwie Cobry Shelby'ego. CSX 2000, czyli pierwsza wyprodukowana, zmieniła właściciela za 13,75 mln USD w 2016 roku. Jej siedmiolitrowa wersja z 1966 roku (CSX 3178) poszła za nieco mniej - prawie 6 mln USD.

Szykujcie więc portfele, jeśli macie ochotę zmierzyć się z tym wężem.