Skoda Kamiq i Scala przechodzą lifting. Zmiany są bardzo subtelne
Dwa mniejsze, ale bardzo popularne auta czeskiej marki przechodzą pierwszy lifting. Skoda Kamiq i Scala 2024 zyskają pakiet subtelnych poprawek, dzięki którym lepiej dopasują się do nowej gamy modelowej. Czego możemy się tutaj spodziewać?
Skoda Kamiq to jeden z bestsellerów czeskiej marki. W ubiegłym roku sprzedano 96 300 takich aut, aczkolwiek jest tutaj pewien haczyk. Otóż wlicza się tutaj także chiński model, który z europejskim nie ma nic wspólnego, oczywiście poza znajomo brzmiącą nazwą.
Skoda Scala z kolei konsekwentnie utrzymuje swoje mocne miejsce w statystykach sprzedaży. Z liczbą 39 500 sprzedanych aut nie jest może w czołówce marki i koncernu, ale zadowala władze marki z Mlade Boleslavi.
Teraz, po 4 latach obecności na rynku, przyszedł czas na pierwszy duży lifting. Zobaczcie jak zmienią się te modele.
Skoda Kamiq i Scala 2024. Nikt tu nie szykuje rewolucji
Lifting tych samochodów skupi się przede wszystkim na dopasowaniu stylistyki do nowych modeli. Mowa tutaj nie tylko o Octavii (która swoją drogą zostanie odświeżona w przyszłym roku), ale o nowym Kodiaqu i Superbie.
Zacznijmy od małego SUV-a, czyli od Skody Kamiq. Pierwsze grafiki, które pokazała marka, sugerują zmieniony kształt świateł mijania, a także powiększony grill. Delikatnie zmieni się także kształt przedniego zderzaka.
Z tyłu znajdziemy nowe, nieco węższe lampy, a także całkowicie inaczej zaprojektowany zderzak. To właśnie te elementy pozwolą na szybkie odróżnienie starszej i nowszej wersji tego auta.
Skoda Scala zyska nieco bardziej widoczne modyfikacje
Tutaj największą nowością jest odświeżony pas przedni. Lampy staną się nieco węższe (upodobnią się do Octavii) i zyskają nową sygnaturę świetlną ledów do jazdy dziennej. Te podzielono na dwie części - jedna jest na górze lampy, druga zaś na dole. Oczywiście zmienią się też tutaj zderzaki (zyskają nieco dynamiczniejszą linię, zbliżoną do modelu Monte Carlo).
W obydwu kabinach także zobaczymy drobne poprawki. Te ograniczą się do poprawionych multimediów, nowych cyfrowych wskaźników i zmienionej kolorystyki.
Skoda Kamiq i Scala stawiają na silniki benzynowe
Na wybranych rynkach auta te oferowano z jednostką 1.6 TDI. Ta jednak przechodzi na emeryturę, a pod maską znajdziemy tylko gamę silników TSI.
Ofertę otwiera konstrukcja 1.0 TSI (95 i 110 KM), a zamknie ją 150-konny wariant 1.5 TSI. W zależności od wariantu do dyspozycji będzie manualna lub automatyczna skrzynia DSG.
Oficjalna premiera nowego Kamiqa i Scali zaplanowana jest na 1 sierpnia.